Wojsonowe pszeniczne

[banaszek]

Wojson już pisał o tym, że jego pszeniczniak wyszedł niezbyt dobrze. Narzekał na pianę i inne bzdury również mu nie pasowały. No to teraz moja ocena. Ale przedtem kilka informacji wprowadzających.
1. To był pierwszy pszeniczniak domowego wyrobu jaki piłem (brewkit BA);
2. Piwo schładzałem 15 minut w zamrażarce, temperaturę do spożycia miało "akuratną";

Piana: podczas nalewania chce uciekać ze szklanki, opada po 4 minutach do korzuszka grubości ok. 0,5 cm, kolor biały z cieniem kremowego, drobnoziarnista, piękna, całkowicie znikła gdy w szklance została 1/4 zawartości, pozostawiała po sobie krążki na ściankach szklanicy;

Zapach: typowy pszeniczny, słodkawy, nie czuć drożdży;

Smak: słodkawe, pozostawia na języku posmak goździków, leciutka goryczka;

Nasycenie CO2: drobniutkie bąbelki CO2 posłusznie kilkoma strużkami przeciskają sie z dna po ściankach ku górze, nie pozwalają zniknąć pianie do końca, przyjemnie szczypie w język, pierwszy raz odbiło mi się po 70 mililitrach;

Kolor: herbaciano-miodowy, mętne (no i tak powinno być, przecież to było niefiltrowane);

Piwo na 5-. Dlaczego minus? Jak Wojson będzie robił pszeniczniaki częściej to może minusa wymażę

Duże brawa. Piwo pycha... już się boję co Wojson zrobi zacieranego

[Krzysiu]

Kolor:[/B] herbaciano-miodowy, mętne (no i tak powinno być, przecież to było niefiltrowane);Piwo na 5-. ...

Itu się daje we znaki brak doświadczenia. Kolor WESowego pszenicznika jest znacznie ciemniejszy, niż klasycznego pszeniczniaka bawarskiego, a filtracja niestety na barwę piwa nie wpływa.

WESowe pszeniczniaki są znacznie ciemniejsze, niz klasyczne. Wszyscy to wiedzą.

[Marusia]

Odnoszę wrażenie, że Banaszek mial na mysli mętność a nie kolor, Krzysiu.

[banaszek]

Tak Miałem na myśli fakt, że niefiltrowane piwo jest mętne. Natomiast nie ustosunkowałem się koloru w kategoriach ładny/brzydki, odpowiedni/nieodpowiedni.

[Wojson]

Heh, miło się czyta tak przychylną ocenę, dziękuję

Moim zdaniem (tu uwaga wszyscy domowi browarnicy!) na jakość piwa rewelacyjny wpływ musi mieć odbycie przez nie podróży Gdynia - Warszawa trasą na Łódź - radzę wszystkim popróbować. Szczególnie poprawia piankę ;D

Banaszek - Twoje zdrowie !