Maciek miał mi dać inne piwo na słodzie żytnim, i dał, ale smak jest tak kompletnie różny od warki#15, że mam wątpliwości, czy to aby to
Ale żadne inne piwko Mjp mi się w domu nie poniewiera, zatem.....
Kolor: koźlakowy, lekko mętne
Piana: kremowa, drobnoziarnista, niezbyt imponująca ale też i nie znika.
nagazowanie - niby ok, ale wrażenie jakby było troszeczkę za słabe. To pewnie ze względu na smak (patrz niżej)
Zapach: mocno slodowy, karmelowy
Smak: po pierwsze: strasznie słodkie. Powinno być pakowane w butelki 0,33 l, bo ta półlitrowa to mnie chyba zasłodzi na śmierć Zawiesiste, jest taki lekki posmaczek chyba własnie tego słodu żytniego, który jednak zaginął w tej wszechogarniającej słodyczy. Goryczka - gdzies tam, w tle, leciusieńko, leciusieńko. Nie wiem, czy do tej warki był dodawany miodek, ale jesli był, to chyba w ogóle nie przefermentował. A może Maciek go dodał do butelkowania, ale to chyba musiałby wlać ze dwa litry
Ogólnie: piwo bardzo smaczne, ale do spożywania w małych ilościach, np. do ciast lub lodów.
Ale żadne inne piwko Mjp mi się w domu nie poniewiera, zatem.....
Kolor: koźlakowy, lekko mętne
Piana: kremowa, drobnoziarnista, niezbyt imponująca ale też i nie znika.
nagazowanie - niby ok, ale wrażenie jakby było troszeczkę za słabe. To pewnie ze względu na smak (patrz niżej)
Zapach: mocno slodowy, karmelowy
Smak: po pierwsze: strasznie słodkie. Powinno być pakowane w butelki 0,33 l, bo ta półlitrowa to mnie chyba zasłodzi na śmierć Zawiesiste, jest taki lekki posmaczek chyba własnie tego słodu żytniego, który jednak zaginął w tej wszechogarniającej słodyczy. Goryczka - gdzies tam, w tle, leciusieńko, leciusieńko. Nie wiem, czy do tej warki był dodawany miodek, ale jesli był, to chyba w ogóle nie przefermentował. A może Maciek go dodał do butelkowania, ale to chyba musiałby wlać ze dwa litry
Ogólnie: piwo bardzo smaczne, ale do spożywania w małych ilościach, np. do ciast lub lodów.
Comment