O, pierwszy jestem...
Bliźniak Siekierki, tyle że "wykonany" przez drożdże WLP 550, jak podaje etykieta (nb. w stylu "siekierkowej").
Piana wypada mizernie (w porównaniu do "S") - co prawda jest trwała, ale niska i "rzadka", gazu niewiele (nawet ośmielę się stwierdzić, że przymało). Kolor podobny, mocnej herbaty. Zapach słodowo-drożdżowy, słaby owocowy akcent. Smak wyraźnie słodowy, bez kwaskowatych posmaczków, które były w "Siekierce", goryczka równie łagodna.
Niewątpliwie dobre piwo, ale w bezpośredniej konfrontacji "Siekierka" wydaje się być lepiej "naostrzona"
Bliźniak Siekierki, tyle że "wykonany" przez drożdże WLP 550, jak podaje etykieta (nb. w stylu "siekierkowej").
Piana wypada mizernie (w porównaniu do "S") - co prawda jest trwała, ale niska i "rzadka", gazu niewiele (nawet ośmielę się stwierdzić, że przymało). Kolor podobny, mocnej herbaty. Zapach słodowo-drożdżowy, słaby owocowy akcent. Smak wyraźnie słodowy, bez kwaskowatych posmaczków, które były w "Siekierce", goryczka równie łagodna.
Niewątpliwie dobre piwo, ale w bezpośredniej konfrontacji "Siekierka" wydaje się być lepiej "naostrzona"