ZPD BRODAREK, warka 28 (porter)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wujcio_Shaggy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 4628

    ZPD BRODAREK, warka 28 (porter)

    Kolejny łup z Brodarkowej piwnicy...

    Kolor (zaczynam od tego, by znów nie zapomnieć ) ciemnobrązowy, słaboprzejrzysty, z wiśniowymi refleksami, klarowne. Piana niezbyt wysoka, ale zwarta, gęsta, zbudowana z drobnych pęcherzyków, beżowa. Lekka obecność gazu uprzyjemnia konsumpcję. Aromat palonego słodu, z akcentem kawowym, bardzo zgrabny. W smaku raczej wytrawny, dobra goryczka, lekki palony posmak słodowy - trochę zbliżony do Łódzkiego, ale wydaje się lżejszy. Bączek.

    Jednym zdaniem - świetny porter!
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    kolor - ciemnobrązowy, metne
    zapach - wytrawnyz delikatnymi owocowymi nutkami
    piana - ciemnobeżowa,drobna, zwarta
    smak - pełne w smaku, bardzo wytrawne co trąci podchodzeniem pod stouta, leciutkie owocowe nutki przeplatają się z delikatnym -kwaskowartym posmakiem, zrobiłem mały eksperyment, do części piwa odrobinę cukru, po tym był to już 100 % porter, tego mi brakowało.
    Ogólnie piwo jest bardzo miłą niespodzianką, szkoda, że nie znam parametrów
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Shlangbaum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2005.03
      • 5828

      #3
      No i mnie się również dostało

      Fajnie się pije tak wyleżakowanego porterka.

      Kolor brunatny. Piana - dywanik do końca. Zapach odurzający: słodowo-karmelowo-palono-owocowy z nutką alkoholu. Wąchać nie umierać! W smaku dominuje karmelowa paloność uzupełniona o lekką goryczkę od chmielu (większa jest od słodów) i lekki posmaczek alkoholowy. Piwo smakiem nawiązuje do swych korzeni - do stouta. Nagazowanie równomierne choć niezbyt żywe.

      Jak na razie najlepszy porter domowy jakiego piłem. Będzie stał w mojej hall of glory obok koźlaka Warka, daktylowego e-prezesa, double pumkin stouta Marusi, pale ale Mapajaka, pszenicy Browarzyciela, owsianego Marka33 i korkowanego stouta Strzelczyka

      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

      Comment

      Przetwarzanie...
      X