Wielki B, Warka nr 21, "Paulaner Hefe-Weizen"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Wielki B, Warka nr 21, "Paulaner Hefe-Weizen"

    Przyznam się szczerze: zapomniałem ze to pszeniczne i że nie można za długo trzymać... Cóż, zobaczmy co piwo sobą prezentuje po przedłużonym wyleżakowaniu.
    Otrzymane od Wielkiego_B na spotkaniu w Pszowie.
    Kolor wody z jasnym miodem, mętny, choć musiałem trochę zamieszać przyspawane do dna drożdże
    W zapachu sporo nutek pszenicznych, bałem się że wszystkie wyparują.
    Smak przede wszystkim zaskakuje treściwością. Potem pojawiają się też zachowane nutki weizenowe, przez momencik lekkie alkoholowe ciepełko i potężna słodowość. Chmielu prawie nie czuć. Pewnie Wielki żałował, że nie może swoim zwyczajem sypnąć nim od serca
    Podsumowując: pyszne, treściwe, dojrzałe piwo. Nie samymi lagerami Wielki_B stoi.
  • Wielki_B
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.02
    • 1968

    #2
    Kurna, Twili, jak ja bym chciał teraz tego piwa skosztować!
    To ciekawe, co napisałeś, bo piwo to ma już niemal pół roku.
    Zamieniłbym teraz 10 lagerów na jedną butelkę domowego pszeniczniaka.
    Ale po tym piwie zostało tylko wspomnienie...

    Po "przepisowym" miesiącu od zabutelkowania nie było niczym specjalnym. Ot, taki sobie i trochę lurowaty (!) pszeniczniak ze słabawą pianą (nota bene, nie napisałeś o niej nic, więc zakładam, że nadal była licha).
    Jednak drożdże 3056 Blend (tu podziękowania dla Endrio!), to mieszanka pszenicznych z innymi drożdżami górnej fermentacji. Może z tego powodu należałoby trochę dłużej odczekać?
    Zatem spróbujemy!
    Od czasu 26 warki warzyłem tylko lagery i prawie lagery , czyli alty.
    Ale od marca zacznę z pszenicą i... ALE! Muszę tylko reaktywować gęstwę otrzymaną od Endrio - London Ale III. - I tu żywię nadzieję na Twoje i Endrio porady! To będą dwie-trzy warki miesięcznie (lato sobie odpuszczę) i wolałbym uniknąć błędnych eksperymentów.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
      Kurna, Twili, jak ja bym chciał teraz tego piwa skosztować!
      To ciekawe, co napisałeś, bo piwo to ma już niemal pół roku.
      Zamieniłbym teraz 10 lagerów na jedną butelkę domowego pszeniczniaka.
      Ale po tym piwie zostało tylko wspomnienie...
      No widzisz. Może jednak próbuj zostawiać chociaż jedną albo dwie buteleczki przynajmniej na pół roku
      Po "przepisowym" miesiącu od zabutelkowania nie było niczym specjalnym. Ot, taki sobie i trochę lurowaty (!) pszeniczniak ze słabawą pianą (nota bene, nie napisałeś o niej nic, więc zakładam, że nadal była licha).
      Kurczę, nie pamiętam... Jakoś o niej nie napisałem i nie jestem pewien jaka była. Ale chyba całkiem niezła. Nie miałą zresztą szans długo się utrzymać, bo piwo było tak smaczne że zbyt szybko znikneło.
      Jednak drożdże 3056 Blend (tu podziękowania dla Endrio!), to mieszanka pszenicznych z innymi drożdżami górnej fermentacji. Może z tego powodu należałoby trochę dłużej odczekać?
      Przed spróbowaniem tego piwa zaprzeczyłbym. A teraz nie jestem już taki pewien. Być może rzeczywiście coś w tym jest. No ale raczej nie więcej niż 7 miesięcy.
      Zatem spróbujemy!
      Od czasu 26 warki warzyłem tylko lagery i prawie lagery , czyli alty.
      Ale od marca zacznę z pszenicą i... ALE! Muszę tylko reaktywować gęstwę otrzymaną od Endrio - London Ale III. - I tu żywię nadzieję na Twoje i Endrio porady! To będą dwie-trzy warki miesięcznie (lato sobie odpuszczę) i wolałbym uniknąć błędnych eksperymentów.
      No, dobra decyzja! Chętnie pomogę w ramach możliwości. Coraz bardziej smakuje mi moja warka nr 21 (ciemna czternastka), podeślę Ci ją za jakiś czas w celach poglądowych

      Comment

      Przetwarzanie...
      X