Twilight Alehouse, warka XXVI

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    Twilight Alehouse, warka XXVI

    T.A. podarował mi to piwo w zacnej pojemności 0.5 l. Wielkie dzięki!

    Jasnozłote, mętne (znowu zamerdałem jak lubię), mocno nagazowane (chociaż już bez fontanny ), mistrzowska olbrzymia piana, nalanie mi zajęło dobre 15 minut, po godzinie picia dalej stoi półcentymetrowy kożuch.
    Zapach mocno owocowy - wiśnie, cytryna, truskawki.
    Smak owocowo-goryczkowy, kwaskowaty, leciutko drożdżowy, jak się weźmie kilka szybkich łyków to gdzieś daleko wychodzi taki posmak jakby chlebkowy? Lekkie piwo a przy tym treściwe. Wchodzi jak przecinak i świetnie gasi pragnienie.

    Oceniam zupełnie nie pamiętając jakie miały być założenia stylowe. Mi najbardziej przypomina golden ale. Literatura najwyższej próby, będzie świetna do czytania latem, gratulacje dla autora
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Tutaj też sie bardzo cieszę, że zasmakowało
    Piwo było testowe, bo sprawdzałem efekty płatków gryczanych w ilości 1/3 zasypu.
    I rzeczywiście dośc lekkie - 12 Blg.

    Comment

    Przetwarzanie...
    X