Joelka, warka nr 13

[strzelczyk76]

Piwo przywiezione z pielgrzymki wrocławskiej, odleżakowane w piwicy.
Z kapsla oprócz nr warki oraz daty - 17.02.2005 - nic więcej nie można się dowiedzić, ale z opisu warzenia dowiedziałęm się, że Blg 15, ok 6,2% alk. i belgijskie drożdże

Piwo dobrze nagazowane, przy nalewaniu tworzy się piękna, drobnoziarnista piana, utrzymuje się długo ładny jej kożuszek, kolor piwa - ciemna herbata.

Zapach - pierwszy wdech i lekki szok - SZAMPAN, ewentualnie wino musujące i to nie z tych bleee... słodkich

W smaku lekka goryczka, pewna wytrawność, nie jest słodkie ani zbyt słodowe, czuć moc tego piwa.

Piwo zrobiło wrażenia, ciekawy smak, zostaje w pamięci, polecam

[joelka]

Zapach - pierwszy wdech i lekki szok - SZAMPAN, ewentualnie wino musujące i to nie z tych bleee... słodkich

Przesadziłam z kolendrą podczas gotowania i może stąd zaskoczenie przy pierwszym wdechu

[adam16]

Moje pierwsze węchowe wrażenie, zaraz po przelaniu do szklanki, nie miało nic wspólnego z szampanem. Ładny, lekki zapach pszeniczniaka poczułem - ot co
W smaku podoba mi się równowaga między słodkością, a goryczką. Gdzieś w tle pojawia się leciutki posmak ziołowy (może to wspomniana wyzej kolendra).
Piana wzorcowa. Zresztą powstaje już w butelca, zaraz po otwarciu. Ładna biała i drobnoziarnista. A do tego trwała. Brawo!
Bąbelki pracują bardzo intensywnie.
Piwo otrzymałem w czasie spotkania w Bytoniu - wydaje się że to już wieki temu.
13-ta warka zdecydowanie szczęśliwą jest

[kiszot]

Dzisiaj przejrzałem piwniczkę i w poszukiwaniu piw Adamowych znalazłem te oto piwo.A,że w butelce pływały farfocle więc poszło do skonsumowania.
Po otwarciu okazało się,że jest to piwo w stylu "w butelce mi za ciasno".
Muszę przyznać,że po mimo tych farfocli i tego,że troszkę mi uciekało z butelki to jednak jest to świetne piwo.Jak to adam napisał 13 warka jest jednak szczęśliwa.
Piana okazała sie bardzo trwała i doczekała do końca w postaci kożuszka.
Zapach ładny troszkę cytrusowy natomisat smak-poezja.Lekko słodowy z posmakami cytrusów.
Mój egzemplarz był troszkę mętny ale to zrozumiałe.
Ogólnie świetne piwko,szkoda tylko,że buteleczka była 0.33.