Endrio, warka #33, Jasne Pełne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wielki_B
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.02
    • 1968

    Endrio, warka #33, Jasne Pełne

    Piwo otrzymane od piwowara razem z kilkoma innymi za pośrednictwem Poczty Polskiej.

    Samodzielnie nazwałem je "Jasne Pełne", bo Endrio o takie pierdoły, jak nazwa piwa, najwyraźniej nie dba, dając mi jedynie numer "33" na kapslu i info na PW, że to lager.

    No więc jest to "typowy lager", wg definicji Małejżonki, jurorki Konkursu Piw Domowych na III Warsztatach Piwowarskich we Wrocławiu. Małażonko - broń Boże, nie czepiam się, tylko wspomniała mi się od razu nasza dzisiejsza wymiana zdań .
    A więc jasne, dobrze odfermentowane piwo - takie na plażę.

    Przy otwarciu mocne psyknięcie (jak na mnie za mocne) - zdaje się, że Endrio lubi dużo gazu w piwie.
    Z nalaniem był trochę kłopot, bo mocno się zapieniło.
    Piana duża, gęsta i trwała.
    Kolor pilsowy. Piwo czyste, ale nie kryształowe - lekko opalizujące.
    Zapach chmielowo-słodowy.
    Ekstrakt chyba 11-12 Blg.
    W smaku delikatne - chmielowo-słodowe. Czysty lager, bez dziwnych posmaków. Goryczka słaba.

    Podsumowując: moim zdaniem, jasne piwa są trudniejsze do wykonania od ciemniejszych, bo ubogość składników obnaża kunszt piwowara. Przy tego rodzaju piwach słody karmelowe nie przytłumią jego błędów. A w tym piwie nie miałyby one czego tłumić.
    Endrio, gratuluję!

    No i fotka, tradycyjnie już na stosie papierów...
    Attached Files
Przetwarzanie...
X