Karmelicki nanobrowar podklasztorny, warka 2

[e-prezes]

piwo w typie Stout, chyba
trochę nam wypłynęło z butelki (może za duże nagazowanie), w smaku jeszcze słodkawe, palonych nut jak na stouta (wytrawnego) nie za wiele, goryczka od chmielu też nie za duża. piana kremowa, cieniutka, opadająca. zapach kawowo-słodowy. i chlup.
gdyby nie za duże nagazowanie, po kolejnych 3 miesiącach może byłoby lepsiejsze.

[Shlangbaum]

Mi też brakowało paloności. Natomiast czułem lekki kwasik od ziarna - ciekawe bo chyba nie było zacierane z tego co zrozumiałem podczas degustacji.

[Titus_Fox]

ile go człowiek wypił, tyle jego. piwo w smaku bardzo podobne do mojej drugiej warki, coopersowego pale ale z ekstraktami jasnym i barwionym. jeszcze żeby nam nie wybuchło w środku zacisznej knajpki...