BIGB, Weselne Monidło:-)

[Marusia]

Taki oto prezent (między innymi) otrzymaliśmy od Małejżonki i Irona

Piwko wędzone, etykiety ściśle limitowane - nie wiem, co na to Sopista

Kolor: rubinowy, lekko mętne.
Piana: średnioziarnista, beżowa, spora, ale niestety w czasie picia opada do zera.
Zapach: wędzony oraz trochę karmelu, intensywny
Nagazowanie: dość duże, ale nie za bardzo
Smak: jak wyżej, bardzo dobrze uwędzone piwko, chyba najbardziej zbliżone do Schenkerli ze wszystkich wędzonych, jakie piłam. A może BIGB zabutelkował Schenkerlę w swoje butelki?

Pyszne iwo, fajnie, że mamy jeszcze butelkę w piwnicy

[Marusia]

No i jeszcze fotka

[sopista]

etykiety ściśle limitowane - nie wiem, co na to Sopista

Płaczę rzewnymi łzami chyba się

[antoś]

Ale piękne monidło,Janek Himilschbach byłby zachwycony. Dlaczego ja wyszedłem za mąż siedemnaście lat temu-też takie chciałbym mieć

[huanghua]

Dlaczego ja wyszedłem za mąż

To już siedemnaście lat temu można było to robić?

[Marusia]

BIGB!!!

W tytule miało być oczywiście BIGB, ale Art w podróży, więc póki co nie ma komu poprawić

[antoś]

No,pewnie. To oczywiście żart

[adam16]

...etykiety ściśle limitowane - nie wiem, co na to Sopista

Nie tylko Sopista jest w tej chwili w rozpaczy pogrążon...

[iron]

Koleżanko droga, Marusiu!
Na początek - dzięki za pochlebną recenzję!

A teraz do rzeczy:
W Twej piwniczce nie mieszka duplikat. W piwniczce mieszka inne, mamy nadzieję, równie ciekawe piwko. Zamysł bowiem był taki: niby to samo, ale dla każdego co innego. Na zdrówko!!!!