Sztab (Ahumba) - #8 pszeniczne ciemne

[Shlangbaum]

Piwo według tej receptury.

Blg >12.5

Wrażenia sensoryczne:
Kolor ciemnobursztynowy(+). Piana z początku kłopotliwa, później szybko opada do plam na piwie. Butelkowałeś 25.V więc powinna być już w swojej szczytowej formie(-). W zapachu wyczuwam lekkiego banana(+) i zrównoważony chmiel aromatyczny(+). W smaku piwo BARDZO SMACZNE - Pełne i aksamitne(+). Brakuje mu trochę banana, jest mało skonkretyzowany jakiś taki(-). Goździk lekko wyczuwalny(+). Dziwna gorycz w ustach pod koniec picia piwa(-).
Refleksje technologiczne:
1.Szkoda, że nie zastosowałeś Ahumba dekokcji, podczas której ma miejsce zwiększone wytwarzanie melanoidyn w stosunku do infuzji. Odpowiadają one za bogactwo smakowe. W efekcie typowe dla pszeniczniaków smaki i aromaty są słabsze niż być powinny.
2.Akcenty bardziej na goździk niż na banan wynikają też chyba z dłuższej przerwy ferulikowej.
3.Trzeba było sobie darować 12 minutową przerwę białkową a miałbyś pianę większą. Podczas innych przerw też działają enzymy uwalniające białka więc wystarczyłoby

Bardzo ciekawe piwo, które jest smaczne a jednocześnie może chyba stanowić rewelacyjną naukę dla innych piwowarów,
jak sprawdzają się w praktyce książkowe teorie.
Dzięki Ahumba

[jerzy]

Piana nadal wysoka i nietrwała. Gaz też ulatnia się szybko.
Zapach bardzo ładny, karmelowo-bananowy.
Smak łagodny, również karmelowo-bananowy, delikatna goryczka zaznacza się na języku chwilę po przełknięciu.
Zdecydowanie najlepsza ciemna pszenica jaką piłem - ale nie jestem ich miłośnikiem.

[kloss]

Jak dla mnie to ta pszenica jest mocno stoutowa z karmelowymi nutami.

[MarcinKa]

Kolor ciemny Toffi, mętny. Jak w Dunkelach. Piana duża, niejednorodna w kolorze rdzawo kawowym. Dość dobrze się trzyma. Bardzo ładny zapach. Pszeniczno drożdżowy z nutkami ciemnych słodów. Może ciut karmelowy. Smak bardzo złożony. Początkowo kwaskowy z pszeniczno drożdżowym. Smak kwaskowy szybko zanika a coraz wyraźniejsze stają się smaki palonych słodów. Momentami kojarzy się ze Stoutem. Generalnie jednak najbliżej mu do Dunkela. Wysycenie od początku do końca bardzo dobre. Opakowanie proste (zastępcze) ale wszelkie informacje zawiera. Podsumowując, dobre, udane piwo. Można go jeszcze dopieścić (piane, mocniejszy posmak) ale to raczej kosmetyka.
Piwo wymienione z Ahumbom na zlocie w Zwierzyńcu. Dzięki .