Czarne piwo o gęstej i pięknej pianie w kolorze kawy z mlekiem i średnim nagazowaniu. Zapach zachęcający, choź dość delikatny: z lekka palony, delikatnie chmielowy.
Smak: wyrazisty, wytrawny, mocno palony z zachowanymi w tle nutami słodowymi.
I teraz ocena:
Hmm, jeśli piwo to oceniać jako Stouta - otrzymuje szóstkę w przedbiegach - jest po prostu doskonałe, jeśli zaś piwo to oceniać jako Imperial Stouta - to wg nas nie do końca spełnia standardy tego gatunku. Jest zbyt delikatny, zbyt mało treściwy i alkoholowy, po prostu jak na Imperial Stouta ma wg nas zbyt łagodny charakter. Nie zmnienia to jednak faktu, że piwo to wypiliśmy z dużą przyjemnością i chętnie wracalibyśmy do niego w długie jesienne wieczory...
PS. I zdjęcia znów nie zamieszczamy, z powodów znanych już chyba przez wszystkich
Smak: wyrazisty, wytrawny, mocno palony z zachowanymi w tle nutami słodowymi.
I teraz ocena:
Hmm, jeśli piwo to oceniać jako Stouta - otrzymuje szóstkę w przedbiegach - jest po prostu doskonałe, jeśli zaś piwo to oceniać jako Imperial Stouta - to wg nas nie do końca spełnia standardy tego gatunku. Jest zbyt delikatny, zbyt mało treściwy i alkoholowy, po prostu jak na Imperial Stouta ma wg nas zbyt łagodny charakter. Nie zmnienia to jednak faktu, że piwo to wypiliśmy z dużą przyjemnością i chętnie wracalibyśmy do niego w długie jesienne wieczory...
PS. I zdjęcia znów nie zamieszczamy, z powodów znanych już chyba przez wszystkich