Na deser zostawiliśmy sobie do opisu to piwo, bo....
Jest to najbardziej zgodne ze standardem stylu piwo domowe, jakie do tej pory dane nam było próbować. Jedynie można przyczepić się nieco do barwy (choć też niekoniecznie), która bardziej pasowałaby do Brown Ale.
Jednak do rzeczy:
Piwo o barwie ciemnej herbaty, pięknej gęstej, lekko kremowej pianie i średnim nagazowaniu. W zapachu dominują przyjemne, szlachetne nuty chmielowe, pozostwiając nieco w tle - nuty owocowe. Czysta poezja zapachu. I ten smak: przede wszystkim wyraźnie chmielowy, w tle słodowo-owocowy, doskonale współgrający z zapachem. Rewelacja!
Zrobienie takiego piwa, to naprawdę duży kunszt! Gratulacje!!!
PS. Ale nawet tak doskonałe piwo nie zasłużyło na fotkę, bo zabrakło mu jednego, jedynego szczegółu - etykiety
Jest to najbardziej zgodne ze standardem stylu piwo domowe, jakie do tej pory dane nam było próbować. Jedynie można przyczepić się nieco do barwy (choć też niekoniecznie), która bardziej pasowałaby do Brown Ale.
Jednak do rzeczy:
Piwo o barwie ciemnej herbaty, pięknej gęstej, lekko kremowej pianie i średnim nagazowaniu. W zapachu dominują przyjemne, szlachetne nuty chmielowe, pozostwiając nieco w tle - nuty owocowe. Czysta poezja zapachu. I ten smak: przede wszystkim wyraźnie chmielowy, w tle słodowo-owocowy, doskonale współgrający z zapachem. Rewelacja!
Zrobienie takiego piwa, to naprawdę duży kunszt! Gratulacje!!!
PS. Ale nawet tak doskonałe piwo nie zasłużyło na fotkę, bo zabrakło mu jednego, jedynego szczegółu - etykiety
Comment