45 warka Herr Strzelczyka. Rozlewana 17 grudnia 2006.
blg 12,5
alk 5,7 %
Nie wiedziałem czy to piwo już otwierać czy dać mu jeszcze jakiś czas. No ale otworzyłem
Kolor, jak widać na zdjęciu, ciemnobursztynowy. Piana poszarpany dywanik do samego końca. Piwo niestety lekko kwaskowe ale nie kwasiżur i da się ocenić (piłem już kilka piw z nadRzecznego i pierwszy raz mi się to zdrarzyło) W smaku w stronę wytrawności ze słodowym tłem. Goryczka z początku lekka ale długo zalegająca - cierpka aż miło. Nagazowanie do końca bardzo żywe. Opakowanie jak zawsze kolorowe i pełne informacji.
blg 12,5
alk 5,7 %
Nie wiedziałem czy to piwo już otwierać czy dać mu jeszcze jakiś czas. No ale otworzyłem
Kolor, jak widać na zdjęciu, ciemnobursztynowy. Piana poszarpany dywanik do samego końca. Piwo niestety lekko kwaskowe ale nie kwasiżur i da się ocenić (piłem już kilka piw z nadRzecznego i pierwszy raz mi się to zdrarzyło) W smaku w stronę wytrawności ze słodowym tłem. Goryczka z początku lekka ale długo zalegająca - cierpka aż miło. Nagazowanie do końca bardzo żywe. Opakowanie jak zawsze kolorowe i pełne informacji.
Comment