Prądnicka Piwowarnia Prezesa, Dyniowe Ale

[MarcinKa]

Piwo klarowne, kolor pomarańczowy kojarzący się z pszenicznymi. Piany niestety jak na lekarstwo, tylko resztki, które jednak trzymały się długo. Zapach owocowy z dyniową nutką. Średnio intensywny. Były też typowe dla piw domowych nuty. Smak lekko owocowy, wyraźne „domowe” smaczki, delikatne dyniowe nuty i na koniec wyraźna mocna goryczka. Smak podsumował bym jako lekko Ale’owy z delikatnymi dyniowymi nutkami. Wysycenie bardzo dobre. Mocne i do końca. Opakowanie, bączek 0,33l, robocze. Podsumowując napiszę o dyni to co by powiedział Smurf Maruda: nie cierpię dyni. W tym piwie była jednak tylko smaczkiem, nie zdominowała smaku. I chyba tak powinno być w piwach smakowych. Piwo i delikatny posmak czegoś tam. Jedynym istotnym brakiem tego piwa jest niewielki niedostatek treściwości. Ile ono miało ekstraktu?

[kentaki]

ALE (&#183 (&#183 DYNIE długowłose ;-)

Piwko zaskoczyło mnie etykietą, której początkowo nie mogłem rozszyfrować. Otwieram i fajny, delikatny, lekko kwiatowy, oryginalny zapach. Pianka biała, początkowo bujna ale szybko opada zostawiając na pocieszenie delikatny dywanik. Kolor to jasna słomka, lekko opalizuje, ale to chyba przez resztki drożdży w butelce. No i smak, zwlekałem chwilkę, głęboki oddech i do dzieła: wytrawne, z wyraźną goryczką chmielową, ale nie kwaśny, specjalnie nie wyczuwam dyni, choć pewne akcenty są, jednak chmiel i mocne odfermentowanie tłumi smaczki ejlowe. Chyba nie jest to mocne piwko bo wchodzi zbyt gładko . Dobrze wysycone, tak, że nie szczypie w język i nie wzdyma. Opakowanie super, fajowa etykieta, fajowe dynie, jest kontra i klasyczny bączek 0,33. Generalnie mocna 4 i wbrew zapowiedziom brak kwasu, to po prostu dobrze nachmielony wytrawniak, dzięki e-prezes i proszę o jeszcze

[Shlangbaum]

Już nie pamiętam szczegółów ale smakowało mi to piwo

[jacer]

Dziś w koncu otwarte podczas rozlewania mojego piwa.

Zapach ładny owocowy, być może dyniowy.
Piany brak całkowity, pomimo lania ze zwiększonej wysokości.
Smak wyraźnie owocowy, dynie już czuc bardzo dobrze. Dobrze chmielone, jednak jak dla mnie tej goryczki było za dużo. Nie pasowała do tej owocowości; za dużo jej. Piwo swoją owocowościa przypomniało mi trapisty.
Wysycenie bardzo dobre.
Piwo lekkie, no właśnie panie e-prezesie ile to miało Blg???
Na etykiecie brak jakichkolwiek danych na temat ekstraktu i alkoholu. Jest kontra.

Podsumowanie: dobre piwo, jak na razie pierwsze domowe, które piłem nie ze swojego browaru. Tak trzymać.

PS W kolejce czeka jeszcze guślarz

[Wielki_B]

Idealnie klarowne. Stało w mojej chłodziarce od chwili wypakowania, nie zmętniało na zimno. Na dnie butelki mnóstwo luźnych farfocli. Użyte drożdże nie mają najmniejszych tendencji do zbijania się w jakąś trwałą i jednolitą całość.
Zapach owocowy i trochę mdławy - dyniowy.
Centymetrowa, drobnista piana dość szybko zniknęła.
Wysycenie nie przesadzone, bardzo dobre.
Smak: po uprzednich ubolewaniach e-prezesa miałem obawy, ale były to obawy niesłuszne. Piwo jest dobre, nawet jak dla mnie, który nie gustuje zbytnio w aleowych produkcjach. Fajnie się je pije, lecz, skoro mam się już czegoś uczepić, to - jak dla mnie - za słodkie i ulepkowate. Lepsze byłoby chyba bez dodatku dyni, co w mojej ocenie i tak nie zmienia opinii, że jest to wyrób udany.

PS. Nie wiem jakich drożdży użyłeś (podpadają mi na jakieś trapistowskie), ale na Twoim miejscu następnym razem butelkowałbym je kiedy będzie zupełnie sklarowane.

Dziękuję!

[e-prezes]

blg 11 - 12, drożdże T-58. receptura do poprawki, jak większość moich eksperymentalnych. piwo dość udane, choć nazbyt osobliwe

[mark33]

Piwo jak to ujął piwowar dość udane, ale nazbyt osobliwe .
Dobrze to oddaje moje odczucia smakowe. Bez tej dyni było by bardzo dobre jednak posmaczek dyniowy nie całkiem mi leżał.
Klarowne idealnie w butelce, po nalaniu fruwało nieco farfocli co przypisuje dodatkowi dyniowemu, kolor złocisty wpadający w lekki pomarańcz.
Wysycenie umiarkowane , dobre. Piana mizerna i straciła się nazbyt szybko.
Ogólnie piwo dobre, bardzo ciekawe, wypiłem ze smakiem.
Duży plus za etykietę i kontrę.

Dziękuje za możliwość spróbowania.

[e-prezes]

Piję właśnie pięciomiesięczny egzemplarz. Nie czuję jakiejś wyraźnej goryczki jak na początku. Takie gładziutkie jest w smaku, z zapachem i posmakiem dyni - tak jak chciałem.
Piana niska, ale trwała; z po nalaniu średnioziarnista, potem już tylko drobna. Nasycenie spore, ale nie zalegające.