Ciekawe piwo od Jasia. Pomyśleć że to już 15 warka.
I tu od razu będzie ciekawostka, bo piłem po raz pierwszy w Sosnowcu u samego wytwórcy i wtedy było, podobnie jak warka 14, lekko anyżkowe.
Próbowana obecnie butelka w warunkach domowych pozbawiona tego posmaku.
Ciemne, przejrzyste, pięknie nagazowane (jak on robi taki gaz - Jasiu, przyznaj się). Piana spora, do końca pozostają jakieś 2 milimetry, a nie piję szybko.
Smakowo lekko winne (to chyba od drożdży Coopersa, jeśli nic nie pochrzaniłem). Podobne do mojego pierwszego Hajduki Real Ale ale to chyba zrozumiałem, bo jeśłi dobrze zrozumiałem, robione z tego samego surowca.
Jedyny mankamencik - Jasiu mniej wody, a byłoby bardziej treściwe.
dziękuję za możliwość spróbowania
I tu od razu będzie ciekawostka, bo piłem po raz pierwszy w Sosnowcu u samego wytwórcy i wtedy było, podobnie jak warka 14, lekko anyżkowe.
Próbowana obecnie butelka w warunkach domowych pozbawiona tego posmaku.
Ciemne, przejrzyste, pięknie nagazowane (jak on robi taki gaz - Jasiu, przyznaj się). Piana spora, do końca pozostają jakieś 2 milimetry, a nie piję szybko.
Smakowo lekko winne (to chyba od drożdży Coopersa, jeśli nic nie pochrzaniłem). Podobne do mojego pierwszego Hajduki Real Ale ale to chyba zrozumiałem, bo jeśłi dobrze zrozumiałem, robione z tego samego surowca.
Jedyny mankamencik - Jasiu mniej wody, a byłoby bardziej treściwe.
dziękuję za możliwość spróbowania