Browar nadRzeczny, M&M Strzelczyk - warka#51, Brynicki Pils
ekstrakt 120 Blg, Alk 5%
Kolejne piwo Strzelczyka i po raz kolejny właściwie nie mam zarzutów, prócz tego że mało, mało i jeszcze raz mało
Herbaciano-złote, leciutko mętnawe. Piana biała, spora, trwała. Nagazowanie wzorcowe.
Zapach wyraźnie słodowo-chmielowy, bardzo świeży - jak np w piwach z Janowa, degustowanych prosto z fermentatora..
W smaku wyraźna chmielowa goryczka. Smak słodu nieco przytłumiony, ale ostatecznie zrównoważone (no właśnie panie kolego jak Ty dochodzisz do takiej piwnej równowagi?).
Do tego jeszcze dochodzi jeszcze bardzo profesjonalna etykieta (to także Strzelczyk ma już wypracowane).
A jeszcze na dodatek, mnie dziś uratowało życie.
ekstrakt 120 Blg, Alk 5%
Kolejne piwo Strzelczyka i po raz kolejny właściwie nie mam zarzutów, prócz tego że mało, mało i jeszcze raz mało
Herbaciano-złote, leciutko mętnawe. Piana biała, spora, trwała. Nagazowanie wzorcowe.
Zapach wyraźnie słodowo-chmielowy, bardzo świeży - jak np w piwach z Janowa, degustowanych prosto z fermentatora..
W smaku wyraźna chmielowa goryczka. Smak słodu nieco przytłumiony, ale ostatecznie zrównoważone (no właśnie panie kolego jak Ty dochodzisz do takiej piwnej równowagi?).
Do tego jeszcze dochodzi jeszcze bardzo profesjonalna etykieta (to także Strzelczyk ma już wypracowane).
A jeszcze na dodatek, mnie dziś uratowało życie.