Prądnicka Piwowarnia Prezesa, Ciemne 13,5 Blg

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • moonjava
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2006.11
    • 109

    Prądnicka Piwowarnia Prezesa, Ciemne 13,5 Blg

    5% alk., z datą 27.06
    Wypite 5.08

    Nagazowanie: slabe do średniego.
    Piana: wysoka, w 1/4 drobnopęcherzykowa, koloru kawy z mlekiem, długa.
    Kolor: ciemne, niemal klarowne, na brzegach ciemny bursztyn, w kuflu zupełnie nieprzejrzyste.
    Zapach: średnio intensywny, najpierw troche świeżego chmielu, dalej palony słód i karmel; dość ciężki, średnio długi; na końcu odrobina drożdży.
    Smak: złozony, półsłodkie, lekko kwaskowe, dużo palonego słodu, troche kawy, odrobina chmielu; długie, dość treściwe i ciepłe; finisz karmelowy, przyjemny.
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    #2
    Piwo zwie się także "Plebejskie Ciemne" i ocenione zostało także tutaj.

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #3
      A co to znaczy długi smak i zapach? to z winiarstwa określenia?
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • moonjava
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2006.11
        • 109

        #4
        Tak. Mówi nam jak długo po przełknięciu smak trunku pozostaje w ustach. Z zapachem już trudniej, długość podpada tu trochę pod intensywność ale niektórzy stosują oba parametry. Można się też czasem spotkać z określeniem "trwałość".

        Comment

        • coder
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.10
          • 1347

          #5
          Napisz jeszcze, co oznacza "finisz" - posmak który zostaje po przełknięciu? Spotkałem się w literaturze angielskiej z określeniami clean finish, complex finish

          Comment

          • moonjava
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2006.11
            • 109

            #6
            Tak, to jest finisz. Ciekawa sprawa, bo czasem pojawiają sie rzeczy, których wcześniej nie było czuć. Pamiętam jak raz, po jednym Rieslingu, chodziłem z pół godziny ze smakiem melona w ustach.

            Jest jeszcze inny finisz, w kieliszku (i kuflu ?); pojawia sie jakiś czas po jego opróżnieniu; w wyniku odparowania bardziej lotnej części związków. Zapach jest całkowicie odmienny od oryginalnego, zazwyczaj mocno owocowy, pofermentacyjny, jakby fuzlowy.
            Last edited by moonjava; 2007-08-23, 01:00.

            Comment

            • delvish
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.11
              • 3508

              #7
              Ocena a'la z ART'omatu

              kolor: piękna, głęboka, czarna jak smoła czerń [5]
              piana: ładna, dość drobnoziarnista, beżowa, utrzymuje się wystarczająco długo ok. 3 min. [4]
              zapach: mieszanka palonego słodu i kwaskowej chmielowości [4]
              smak: silny smak związany z palonym slodem przenika się z nutką drożdżowo-alkoholową (> 4%) i ale'owymi smaczkami, na koniec nadchodzi szlachetna goryczka, w posmaku dominuje dobitny smak drożdżowo-palony ze świetnie wywarzoną goryczką, wytrawny charakter piwa odpowiada mi zdecydowanie bardziej niż ten konsumowanego z 5l kega w Szynku, moje grzecznie odleżakowało w lodówce i nie odfermentowało tak mocno jak to z kega, w efekcie jak dla mnie smaczniejsze, a moc w nim drzemiąca wcale nie dużo mniejsza, działanie wyczuwalne, relaksujące [5]
              CO2: delikatne, do portera pasuje jak ulał, pozostaje do końca [4,5]
              opakowanie: butelka 0,33l, etykieta Plebejskiego Ciemnego, ekstr. 13%, alk. 4%, warka rozlewu z dnia 27.06.2007 [4]
              uwagi: no no e-prezesie, efekt zacny, wytrawny, solidnie nachmielony porter górnej fermentacji, ale'owe nutki robią tu świetną robotę, mniam mniam
              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
              (Frank Zappa)

              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

              Comment

              • Shlangbaum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2005.03
                • 5828

                #8
                Dobre piwo Wytrawne i palone z goryczką od słodu. Piana dorodna i trwała. Zapach rozbudowany, od karmelowej słodowości przez paloność po winne akcenty.

                Cieszy mnie, że mam też druga buteleczkę - skosztuję za kilka miesięcy.


                Dzięki Tomek

                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                Comment

                Przetwarzanie...
                X