Minibrowar JOMSBORG, 27b

[MarcinKa]

Piwo koloru ciemno brzoskwiniowego, pomarańczowo brązowego. Bardzo ładny kolor. Pod światło pomarańczowe. Przy nalewaniu troszkę się zmąciło, średnio klarowne. Piana ogromna, piwo trzeba nalewać bardzo długo. Powoli opada, jest naprawdę trwała. Koloru lekko beżowego. Zapach średnio mocny, suszone owoce i coś z tej brzoskwini z koloru (chyba, że to tylko taka podświadoma sugestia). Ogólnie Ale’owe nuty. Smak to również owocowe nuty, ale… niestety po momencie owocowy smak całkowicie ustępuje miejsca potężnej gorzkości. Gorzkość całkowicie zabija wszystko. Posmak oczywiście gorzki. Piwo z pewnością było mocno chmielone, ale chyba trochę tej goryczy to wynik zbyt późnego spożycia. Podsumowując: smak zapowiadał się naprawdę dobrze, ale został całkowicie „zagłuszony” przez gorzkość, zdecydowanie za mocną i psującą całość. Niemniej jednak spokojnie piwo nadawało się do wypicia, ino gorzkie było. Wysycenie bardzo mocne, ale dużo idzie w pianę. To co pozostaje jest jednak i tak mocne. Trochę zagazowuje. Opakowanie czysto robocze. Na kapslu numer warki. Jeśli oceniać to co piłem to było to piwo z typu skrajnie ostrych, gorzkich. Ja czasem lubię ekstremalne smaki. Do Berlinera soku nie leję. Tu jednak przy każdym łyku, przez moment, wyczuwało się bardzo dobry smak, którego szkoda.
Piwo wymienione z DanielemJakubowskim na zlocie w Trzciance, dzięki

[DanielJakubowski]

Piwko zrobione tak: http://www.browar.biz/forum/showpost...&postcount=191
Numer 27a to wersja mniej goryczkowa, mniej hardcorowa . Szkoda, że ona akurat Ci się nie trafiła. Dzięki za ocenę

[MarcinKa]

Ja wiem czy szkoda? Lubię mocną goryczkę, czasem bardzo mocną. I w takich kategoriach piwo było dobre. Tu jednak było to kosztem bardzo fajnego smaku. Taką goryczkę "dał bym" do jakiegoś słabego piwa , gdzie smkau nie szkoda. Za dobre piwo tak dochmieliłeś . Bardzo ciekawa musiała być konfrontacja a i b. Będę miał okazje zrobić coś takiego z 28 .

[DanielJakubowski]

Konfrontacja to świetna sprawa. Polecam Ci wprowadzić tylko jedną zmienną. Wtedy będziesz miał w 100% pewność, że dany efekt/różnicę uzyskałeś w określony sposób.

[mark33]

A mnie to piwo bardzo smakowało , goryczka owszem bogata, duża. Smaki słodowe jak najbardziej wyczuwalne choć na drugim planie. Produkt najwyższej jakości, piana na medal, klarowność wręcz nieprzyzwoita. Owocowych posmaków nie odnalazłem raczej jest pełnia charakterystyczna dla dolniaków ( jaka temp. fermentacji?). Ogólnie piwo bardzo udane choć raczej dla osób lubiących konkretną goryczkę, mnie pasuje

[DanielJakubowski]

Zdarłeś etykietę po jakimś tyskaczu czy akurat nie było ?

Fermentacja burzliwa i cicha w 20'C. 6 dni burzliwej i 6 dni cichej. Wiem, wyszło mi dolne górnej fermentacji . Cieszę się, że smakowało.

Jeszcze lepszą wytrawność staram się uzyskać w tym sezonie fermentując na burzliwej drożdzami Irish Ale w ok. 17'C

[mark33]

Zdarłeś etykietę po jakimś tyskaczu czy akurat nie było ?

Fermentacja burzliwa i cicha w 20'C. 6 dni burzliwej i 6 dni cichej. Wiem, wyszło mi dolne górnej fermentacji . Cieszę się, że smakowało.

Jeszcze lepszą wytrawność staram się uzyskać w tym sezonie fermentując na burzliwej drożdzami Irish Ale w ok. 17'C

Etykiety nie było na tej butelce, była na innej #28 ale to już inna bajka.
Co do temperatur fermentacji jestem zaskoczony tak dobrym efektem w tak wysokich temperaturach, no szacunek dla piwowara i jego drożdży.