Browar Infam, Koźlak

[jerzy]

Brak jakichkolwiek danych identyfikacyjnych co to za piwo i kiedy warzone, ale swoje już na pewno odstało.

Po otwarciu piwo spokojnie ucieka z butelki. Spokojnie - to znaczy bez problemu da się złapać.
Piana początkowo wysoka, niestety zanika dość szybko.
Nasycenie CO2 oczywiście b. wysokie.
Kolor śliczny rubinowy, o dziwo jest klarowne.
Zapach karmelowo-słodowy, delikatny, ale wyraźny.
W smaku dominuje karmelowa słodycz, przez którą przebija się całkiem spora goryczka chmielowa.

Całkiem niezły ten koźlaczek!

[Infam]

Brak jakichkolwiek danych identyfikacyjnych co to za piwo i kiedy warzone, ale swoje już na pewno odstało.

To była dopiero 16 wareczka (w chwili obecnej ilość warek uB też nie powala - zacząłem 4. dziesiątkę; gdyby nie Stasiek69 byłoby jeszcze mniej).
Piwo uwarzyłem w lutym br.
Balling z 17 do 5.
Burzliwa prawie 3 tyg. w ok.11-10 *C, podobnie cicha w ok. 8-7*C
Spora ilość słodów karmelowych. Jeśli chodzi o nagazowanie to początkowo (1,5-2 m-ce) było dość słabe. Drożdże WLP German Lager po spożyciu glukozy (ok. 3,5 g/butlę) miały jeszcze ochotę na inne słodycze.