Mini Browar Hajduki, warka # 6 - Lekki Netoperek

[Czapayew]

Obdarowanym przez Adama16 w "Spiżu" odczekałem (zgodnie z zaleceniami) tydzień i skonsumowałem piwko. Oto wrażenia:
kolor - ciemny, stoutowo-porterowy
piana - gęsta, aczkolwiek nietrwała
smak - raczej stout, lekko goryczkowo-słonawy, przyjemny
Ogólnie z Renią bylismy pod wrażeniem. Dobra robota.

[adam16]

Z Nietoperkiem przegiąłem chyba w drugą stronę, w stosunku do tego co zrobiłem z Czarnym Smokiem. Wyszło trochę nijakie.
Dzięki Ci Czapajew za dobre słowo . Osobiście znów nie jestem do końca zadowolony z końcowego efektu.

[strzelczyk76]

Piwo cimne, wręcz czarne, nieprzeniknione - widać że robione przez bruneta wieczorową porą
Po nalaniu chroni się pod drobniutką, brązową pianką, która dosyć szybko znika.
W zapachu ujawnia się paloność i pewna nutka znana mi z drożdży ze Spiża (trafiłem?),
w smaku wyraźna goryczka, posmaki kawowe, palone ziarno, słaba treściwość, piwo wyraźnie wytrawne.
Wychodzi na to, że to taki lekki Dry Stout - i patrząc na etykietę - 11 Blg wszystko wyjaśnia.
Lubię takie lekkie ciemne piwa i to wyraźnie trafia w mój gust.
Osobną sprawą jest opakowanie - PROFESJONALIZM pełną gębą - bardzo ładna etykieta w tonacji czarno-czerwonej, do tego kontra z dokładnymi danymi oraz krawatka przedłużona i połączona z kapslem - tak aby przy otwieraniu zerwać plombę - zresztą spójrzcie na zdjęcie.

PS. Piwo rozlewane 13.10.2007 - mam jeszcze butelkę - odczekam z miesiąc i porównam

[adam16]

Nie wiem czy wreszcie dojrzało, czy to może ewenement jednej butelki ale dziś sączyłem z wielką przyjemnością to moje piwo. Pojawił się bardzo przyjemny posmak... brzoskwiniowy

[MarcinKa]

Piwo koloru smolisto czarnego. Było klarowne, więc światło (100W żarówka ustawiona za kuflem) zdołało się przebić, ale minimalnie tylko. Pod względem ciemności Netoperek prawie dorównał dwóm rekordzistom: angielskiemu Young's Oatmel Stout i jamajskiemu Dragon Stout. Piwo po prostu czarne. Piana duża, mocno rdzawo kawowa i trwała. Bardzo opornie się redukuje i jeszcze w połowie piwa jest duża. Pozostawia również obfite ślady na ściankach kufla. Zapach ciemno słodowo lekko kwaskowy. Jest nutka domowego piwa. Smak mocno ciemno słodowy, palony, przechodzący w bardzo gorzką czekoladę a później w mocną chmielową również bardzo mocną goryczkę. Pod koniec pojawiają się delikatne kwaskowe nuty. Posmak goryczkowy, bardzo intensywny. Piwo wytrawne i bardzo pełne, treściwe. Te 11 Blg z etykiety wydaje się mocno zaniżone. Wysycenie idealne. Zharmonizowane z piwem, jest cały czas na odpowiednim poziomie i stanowi jedność z piwem. Opakowanie to mistrzostwo. Piękna etykieta pod gatunek piwa, zabawna dopasowana nazwa, jest kontra i krawatko-banderola. Całość profesjonalnie i pięknie się prezentuje. Piwo bardzo dobre, ale tylko dla tych którzy lubią mocny smak, ja taki lubię. Treściwe, z rewelacyjną pianą i super opakowaniem. Po prostu profesjonalne w każdym parametrze.
Zgadzam się z opinią, że Netoperek ma coś ze Stouta. Pite 2007.12.02.
Piwo wymienione z adamem16 na giełdzie w Spiżu, dzięki Adam.

[kiszot]

Wczoraj właśnie poszła ostatnia buteleczka tego piwa zwana Narodzinowe.Cóż można napisać? Pyszne 6 letnie piwko.Oby więcej takich w mojej piwniczce.