Browar Natoliński Szlachecki, Imbir

[kentaki]

Kolejny ciemniaczek od Maidenowca
Piwo super pachnie imbirem, piana jest sztywna i trwała. Kolor ciemny stoutowy, z rubinowymi przebłyskami. Odpowiednio nagazowany, nie szczypie, no chyba, że od imbiru, którego jest sporo. W smaku spodziewałem się czegoś mocniejszego i bardziej goryczkowego, a tu miłe zaskoczenie, piwo jest lekkie, wchodzi gładko, delikatnie rozpływa się w ustach pozostawiając miłe imbirowe akcenty. Osobiście nie jestem fanem imbiru ale to piwko super sprawdza się do gaszenia pragnienia, zwłaszcza podczas niedzielnego warzenia . Kolejna mocna 5, zaczynam wpadać w kompleksy

[Maidenowiec]

Przy tym piwie z kolei osobiście uważam, że poprzednia warka była lepsza. Bardziej do stylu piwa imbirowego jednak pasuje mi rubinowy kolor i mniejszy dodatek ciemnych słodów. W tym sezonie zamierzamy z tym poeksperymentować, szczególnie, że moje ulubione imbirowe w BrowArmii zastąpione jakimiś karmazynowymi popłuczynami. A samego imbiru to chyba z 200g było