Tym razem pszeniczny koźlaczek z paczki od Maidenowca i Adeli.
Piwo o mocnym owocowym, aczkolwiek przyjemnym, trochę truskawkowym zapachu, który wyraźnie dominuje. Piana całkiem przyzwoita, beżowa i gęsta ale po kilku minutach zanika. Kolor to ciemna czerwona herbata, opalizujący. Nagazowanie trochę małe ale i to ma swoje plusy, lepiej wchodzi. Bo smak jest ciężki, słodki z delikatnym akcentem chmielowym, bardziej karmelowym. Bliżej mu do koźlaka niż do pszeniczniaka ale jako hybryda nawet się sprawdza. Generalnie przyzwoite piwo, bez przesadnego posmaku drożdży, aksamitnie spływa w dół oblepiając usta i gardziołko. Jak dla mnie to trochę za słodkie ale czuć moc. Znając wyroby Adeli i Maidenowca (w tym miejscu pozdr ówka) pewnie jakieś 18 Blg . Nie smakuje mi tak jak BrownAle ale jestem gotów się poświęcić i dać się przekonać . Spokojnie mogę dać 5 minus, ot taki dziś mój kiepski dzień. Bardzo dużym plusem wszystkich (no tych które testowałem, ale mniemam, że i większości) piwek z Browaru Natolińskiego Szlacheckiego jest brak nadmiernego osadu drożdżowego w butelkach, co zapewne pozytywnie wpływa na smak. To naprawdę starannie uwarzone piwka - polecam.
Piwo o mocnym owocowym, aczkolwiek przyjemnym, trochę truskawkowym zapachu, który wyraźnie dominuje. Piana całkiem przyzwoita, beżowa i gęsta ale po kilku minutach zanika. Kolor to ciemna czerwona herbata, opalizujący. Nagazowanie trochę małe ale i to ma swoje plusy, lepiej wchodzi. Bo smak jest ciężki, słodki z delikatnym akcentem chmielowym, bardziej karmelowym. Bliżej mu do koźlaka niż do pszeniczniaka ale jako hybryda nawet się sprawdza. Generalnie przyzwoite piwo, bez przesadnego posmaku drożdży, aksamitnie spływa w dół oblepiając usta i gardziołko. Jak dla mnie to trochę za słodkie ale czuć moc. Znając wyroby Adeli i Maidenowca (w tym miejscu pozdr ówka) pewnie jakieś 18 Blg . Nie smakuje mi tak jak BrownAle ale jestem gotów się poświęcić i dać się przekonać . Spokojnie mogę dać 5 minus, ot taki dziś mój kiepski dzień. Bardzo dużym plusem wszystkich (no tych które testowałem, ale mniemam, że i większości) piwek z Browaru Natolińskiego Szlacheckiego jest brak nadmiernego osadu drożdżowego w butelkach, co zapewne pozytywnie wpływa na smak. To naprawdę starannie uwarzone piwka - polecam.
Comment