Czterej z Portierni i Pils, Pszeniczne Wzorcowe Warka #93

[franekf]

Piwo otrzymane od Marusi i Slavoya na warszawskiej giełdzie - w moim i Lil imieniu - dzięki
Pszenica jasna, ekstrakt 11,5 BLG.
Kolor dość jasny, ciemnosłomkowy
Piana przeobfita na początku, laliśmy piwo z 10 minut. Do końca pozostała w formie 5 milimetrowego kożuszka szczelnie okrywającego piwo.
Zapach to połączenie bananów, drożdży i goździków, choć te ostatnie są najmniej intensywne. Zapach bardzo przyjemny i intensywny.
Smak - początkowo wyraźnie drożdżowo - bananowe, po chwili pojawiają się goździki i "apteczny" aromat, zakończenie cytrusowe. Bardzo smaczne i orzeźwiające, choć od czasu giełdy, kiedy spróbowaliśmy go po raz pierwszy, jakby nieco złagodniało - goździków nie jest już tak wiele. Niemniej - piwo jest super, gratuluję udanego wyrobu, sam bym chciał kiedyś robić takie piwa
Opakowanie - Butelka NRW, kapselek dedykowany piwu Bardzo fajna etykieta - elegancka i z pomysłem.
Świetne piwo, chcemy więcej Niestety foto jakieś słabe.. kiepsko oddaje smakowitość

[anteks]

Smak - początkowo wyraźnie drożdżowo - bananowe, po chwili pojawiają się goździki i "apteczny" aromat, zakończenie cytrusowe.

posmaki apteczne ? jakaś infekcja ?

[franekf]

jakaś infekcja ?

Pytasz o mnie czy o piwo? Może ja dziwny jestem, ale w pszenicach i witach znajduję jakieś aromaty kojarzące mi się z aromatami, które można wyczuć w aptece labo u dentysty.

[Maidenowiec]

Goździki ?

[franekf]

Goździki ?

Całkiem możliwe, choć wydaje mi się, że goździkowy aromat nieco się różni od "aptecznego"

[Marusia]

Na pewno nie ma aromatu klasycznej apteki, widocznie Franek ma inaczej skalibrowany węch, bo piwo, co tu dużo mówić, jest bardzo dobre
Anteks miał okazję je próbować w ZG, chyba, że się nie załapał

[anteks]

Anteks miał okazję je próbować w ZG, chyba, że się nie załapał

anteks w ZG zbyt wiele nie spożywał

[franekf]

Dobra, skoro nawet Marusia mówi, że apteki nie ma, to tak być musi Widocznie coś mi się uroiło Co nie zmienia faktu, ze piwo było bardzo dobre.

[Marusia]

Co nie zmienia faktu, ze piwo było bardzo dobre.

No właśnie, a jakby była apteka, to nie byłoby dobre