Piwo warzone tak.
Piana drobna i dojść szybko znikła.
Podczas przelewania dzwignoł się osad drożdzowy i poszedł do szkła-drożdze nie zbite, pływając po całej powierzchni.
Gazu trochę mało, nie widać by pracował nad piwem w szkle.
Kolor herbaciany, smak podobnie jakby Jackowi chmielu brakło lub jakby zapomniał go wciepnąć. Choć na końcu chmielowe akcenty się wyczuwalne ale słodowość jest znacznie wyższa.
Trochę niespotykany egzemplarz, jak ja piwa Lipińskiego Browaru.
Piana drobna i dojść szybko znikła.
Podczas przelewania dzwignoł się osad drożdzowy i poszedł do szkła-drożdze nie zbite, pływając po całej powierzchni.
Gazu trochę mało, nie widać by pracował nad piwem w szkle.
Kolor herbaciany, smak podobnie jakby Jackowi chmielu brakło lub jakby zapomniał go wciepnąć. Choć na końcu chmielowe akcenty się wyczuwalne ale słodowość jest znacznie wyższa.
Trochę niespotykany egzemplarz, jak ja piwa Lipińskiego Browaru.
Comment