Mikrobrowar Coder - Piwo marcowe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hasintus
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.07
    • 850

    Mikrobrowar Coder - Piwo marcowe

    Opiszę tu nie jedno piwo ale całą serie marcowych w różnych wersjach wyprodukowanych przez Mikrobrowar Coder, który przestał jakiś czas temu opisywać się na naszym forum ale produkcji nie zakończył. A że, mieszkam w sąsiedztwie miałem okazję kolejny raz załapać się na degustację jakże wybornych produktów. Ale po kolei:

    Ayinger Oktoberfest na drożdżach Munich Lager
    Ekstrakt 13 blg
    Zapach: lekko słodowy niezbyt intensywny.
    Barwa: głęboki bursztyn, krystalicznie klarowne.
    Piana: biała, niewysoka lecz utrzymuje się w postaci sporego kożucha, przez cały czas zasilana drobnymi pęcherzykami gazu.
    Wysycenie w normie.
    Smak wyraźnie słodowy z lekką goryczką.
    Charakter piwa lagerowy, ale czegoś mi brakuje, słodowość jest płaska.
  • hasintus
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.07
    • 850

    #2
    Ayinger Oktoberfest, ta sama warka ale na drożdżach Czech Pils

    Zapach: słodowy, dość intensywny ale pojawia się też lekka nutka owocowa.
    Barwa jak poprzednio.
    Piana: biała gęsta, nie opada.
    Wysycenie: większe niż poprzednio ale w normie, ładnie podtrzymuje pianę.
    Smak: bardziej wytrawny, delikatna słodowość i spora goryczka.
    Bardzo dobre piwo z pianą jak krem, urzymującą się do końca, lekko pilsowy charakter ale posmaczki słodowe są. Goryczka trochę nie do końca smaczna.
    Tak czy inaczej ta wersja jest lepsza niż na „munichlagerach”

    Comment

    • hasintus
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.07
      • 850

      #3
      Piwo marcowe Spiderman

      Ekstrakt 13 blg
      Piwo mocno nagazowane, nie sposób wlać do szklanki, bo połowa to piana, w dodatku bardzo gęsta i nie chce opadać.
      Zapach: miodowy lekko owocowy, coś jakby z górnej fermentacji.
      Barwa bursztynowa, nie do końca klarowne.
      Smak: bardzo dobre, znakomicie zharmonizowana słodowość z goryczką tworząca jeden ciągły złożony smak.
      Chociaż w smaku to wyśmienity, rasowy monachijski lager, z wyglądu i zapachu jednak nie.
      Szkoda, nie zawsze można mieć wszystko na raz.
      Po wypiciu została nadal piana, też smaczna.

      Comment

      • hasintus
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.07
        • 850

        #4
        Marcowe Azorskie 2 wersja na czech pils

        Ekstrakt 13,5 blg
        Zapach: czysty lagerowy, słodowo-chmielowy z leciutką kwaskowatą nutką
        Barwa: krystaliczna, bursztynowa z czerwonawym odcieniem.
        Piana: początkowo gruba, powoli opada i pozostaje w postaci równego dywanika, odcień lekko kremowy.
        Smak: delikatna słodowość, wkrótce na pierwszy plan wychodzi porządna goryczka i pilsowa wytrawność.
        Nagazowanie duże ale w normie.
        Na końcu butelki została spora ilość drożdży, której część niestety przelała mi się do szklanki niszcząc krystaliczną klarowność.

        Comment

        • hasintus
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2006.07
          • 850

          #5
          Marcowe Azorskie 2 wersja na Budvar Lager

          Zapach: słodowy, lekko kwaskowy, a po chwili leciutko siarczkowy.
          Barwa: podobnie jak w poprzedniej wersji ale wydaje się ciemniejsza.
          Piana: dużo większa i bardziej ubita, powoli opada nieregularnie, tworząc po środku dużą wyspę jak górę lodową.
          Smak: słodowy, goryczka schowana na drugi plan, chociaż pod koniec staje się wyraźniejsza.
          Nagazowanie wydaje się mniejsze niż w wersji na cz. p. za to piana większa i ładnie wyeksponowana słodowość.
          To bardzo ciekawe doświadczenie, jak różne efekty mogą dawać z pozoru podobne szczepy drożdży.

          Comment

          • hasintus
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2006.07
            • 850

            #6
            Ayinger Oktoberfest

            Ekstrakt 13 blg butelkowane 27.02.2008
            Degustacja 19.11.2008
            Piana obfita, gęsta, utrzymuje się długo, barwa kremowa.
            Zapach owocowy z nutką słodową, daleko w tle troszkę chmielu, nawet troszkę cytrusowy.
            Kolor głęboki bursztynowy, niezbyt ciemny, nie do końca klarowny, lekko mętny.
            Smak złożony, przede wszystkim słodowy, wykończony przyjemną goryczką, są też nutki owocowe i lekka nutka alkoholowa.
            Wysycenie duże.
            Po takim czasie nadal bardzo dobre piwo, z tym że wydaje mi się że, zmieniło swój charakter z lagera na belgijskie ale.
            Ale pije się przyjemnie.

            Comment

            • mwa
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2003.01
              • 5071

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus
              Po takim czasie nadal bardzo dobre piwo, z tym że wydaje mi się że, zmieniło swój charakter z lagera na belgijskie ale.
              A przechowywałeś w piwniczce? Ile było stopni podczas przechowywania?
              Też mi się zdaje, że moje są za bardzo owocowe.
              Pozdrawiam Cię !!!!

              Comment

              • naczelnik
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 1884

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa
                Też mi się zdaje, że moje są za bardzo owocowe.
                A w jakiej temp. fermentujesz? Lezakujesz pozniej oczywiscie w lodowce, czy masz kilka stopni w swojej piwnicy?
                Popieram domowe browary!

                Polakom gratulujemy naczelnika

                Zamykam browar.
                Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                Comment

                • hasintus
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2006.07
                  • 850

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa
                  A przechowywałeś w piwniczce? Ile było stopni podczas przechowywania?
                  Też mi się zdaje, że moje są za bardzo owocowe.
                  To piwo dostałem od Codera kilka dni temu, trzeba jego zapytać jak przechowywał.
                  U mnie w piwniczce nic się nie chce przechować zbyt długo .

                  Comment

                  • mwa
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2003.01
                    • 5071

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus
                    To piwo dostałem od Codera kilka dni temu, trzeba jego zapytać jak przechowywał.
                    U mnie w piwniczce nic się nie chce przechować zbyt długo .
                    U mnie to samo, w lato jest min. 20stC więc drożdze mi mutują i dalej fermentują i wszystkie dolniaki są przegazowane. Jeśli chodzi o marcowe to rzeczywiście są bardzo owocowe, choć leżały w lodówce-tam lekko ponad 2stC.
                    Pozdrawiam Cię !!!!

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa
                      U mnie to samo, w lato jest min. 20stC więc drożdze mi mutują i dalej fermentują i wszystkie dolniaki są przegazowane. Jeśli chodzi o marcowe to rzeczywiście są bardzo owocowe, choć leżały w lodówce-tam lekko ponad 2stC.
                      A co ma piernik do wiatraka? Przecież na dolniakach też piwo potrafi odfermentować głęboko. Mnie np. na Budvarach 12tka odfermentowała do 2°blg. Jeśli piwo będzie butelkowane przy ekstrakcie pozornym =< 3 lub 4° blg i nie przegnie się z surowcem do refermentacji, to nie ma prawo piwo się przegazować.
                      Musi być jakiś inny problem, a nie mutacja drożdży. Może przy dozowaniu surowca do refermentacji nie bierzesz pod uwagę CO2, które jest związane w piwie po cichej?
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • mwa
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2003.01
                        • 5071

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                        A co ma piernik do wiatraka? Przecież na dolniakach też piwo potrafi odfermentować głęboko. Mnie np. na Budvarach 12tka odfermentowała do 2°blg. Jeśli piwo będzie butelkowane przy ekstrakcie pozornym =< 3 lub 4° blg i nie przegnie się z surowcem do refermentacji, to nie ma prawo piwo się przegazować.
                        Musi być jakiś inny problem, a nie mutacja drożdży. Może przy dozowaniu surowca do refermentacji nie bierzesz pod uwagę CO2, które jest związane w piwie po cichej?
                        Kurde, biorę. Do dolniaków dodawałem ok 1,2l rezerwy. Jak wychodziło na 12blg, wtedy nagazowanie jest ok, ale podczas upałów nagle staje się wybuchowe, a po lodówce nie.
                        Pozdrawiam Cię !!!!

                        Comment

                        • coder
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.10
                          • 1347

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus
                          To piwo dostałem od Codera kilka dni temu, trzeba jego zapytać jak przechowywał.
                          U mnie w piwniczce nic się nie chce przechować zbyt długo .
                          Cały czas stało w piwniczce, na wiosnę jest tam ok. 10*, latem pod 20*.

                          Comment

                          Przetwarzanie...