10°Blg - to chyba trochę mało na piwo "pełne"? Rozlano 30.01.2008.
Kolor: Piękny, jak na dobrym piwie "pełnym", koncernowe dwunastki mogły by się powstydzić
Piana: Ogromna, utrudnia nalewanie, utrzymuje się bardzo długo.
Zapach: Chmielowy, ze słodowym tłem. Można by rzec: piwo pełne.
Smak: w sumie to jak wyżej - czyli rewelacyjnie!
Wysycenie: nie za wysokie, chyba poszło w pianę? Bo przy otwieraniu ładnie syknęło, piana wypełniła prawie cały kufel, a już po kwadransie CO2 ledwie widać...
Podsumowanie: rewelacyjne piwo na upalne lato, tylko trzeba mocno schłodzić. Dziś, w dzień duszny i uparny (idzie burza) poszedło mi wyjątkowo.
Kolor: Piękny, jak na dobrym piwie "pełnym", koncernowe dwunastki mogły by się powstydzić
Piana: Ogromna, utrudnia nalewanie, utrzymuje się bardzo długo.
Zapach: Chmielowy, ze słodowym tłem. Można by rzec: piwo pełne.
Smak: w sumie to jak wyżej - czyli rewelacyjnie!
Wysycenie: nie za wysokie, chyba poszło w pianę? Bo przy otwieraniu ładnie syknęło, piana wypełniła prawie cały kufel, a już po kwadransie CO2 ledwie widać...
Podsumowanie: rewelacyjne piwo na upalne lato, tylko trzeba mocno schłodzić. Dziś, w dzień duszny i uparny (idzie burza) poszedło mi wyjątkowo.