Piwo z wymiany ze smrtanem na VI WWP.
Piana: słaba, koloru kremowego.
Kolor: herbaciany, ale bardziej Pu-erh niż Lipton rzeczywiście czerwony. Delikatne zmętnienie.
Wysycenie: niskie, jak dla ale, to wręcz klasyczne. Dla wielu jednak będzie zdecydowanie zbyt niskie.
Zapach: ładny, owocowy, typowy dla górnej fermentacji. Bardzo przyjemny.
Smak: goryczka solidna i długa. Lekka owocowość. Wyczuwam też lekki słony posmak, czyżby wysoko zmineralizowana woda?
Opakowanie: robocze, choć piwo ma dedykowaną etykietę.
Podsumowując piwo zgodne ze stylem, choć z IRA piłem jedynie Kilkenego i Murphys'a, więc nie jest to dla mnie jakoś bardzo spenetrowany gatunek. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze piwo ma wg. Slobodana (smrtana) 8,8blg. W życiu bym na to nie wpadł. Za powód lekkiego smaku obstawiałem niskie wysycenie.
Piana: słaba, koloru kremowego.
Kolor: herbaciany, ale bardziej Pu-erh niż Lipton rzeczywiście czerwony. Delikatne zmętnienie.
Wysycenie: niskie, jak dla ale, to wręcz klasyczne. Dla wielu jednak będzie zdecydowanie zbyt niskie.
Zapach: ładny, owocowy, typowy dla górnej fermentacji. Bardzo przyjemny.
Smak: goryczka solidna i długa. Lekka owocowość. Wyczuwam też lekki słony posmak, czyżby wysoko zmineralizowana woda?
Opakowanie: robocze, choć piwo ma dedykowaną etykietę.
Podsumowując piwo zgodne ze stylem, choć z IRA piłem jedynie Kilkenego i Murphys'a, więc nie jest to dla mnie jakoś bardzo spenetrowany gatunek. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze piwo ma wg. Slobodana (smrtana) 8,8blg. W życiu bym na to nie wpadł. Za powód lekkiego smaku obstawiałem niskie wysycenie.