marrk, Ciemne

[MarcinKa]

Piwo otrzymane w prezencie na Pikniku Archeologicznym w Bochni. Butelka 0,75l. Moc?, ekstrakt? Kolor ciemny, prawie czarny. Pod silne światło tylko niewielkie fioletowo rubinowe przebłyski. Piany właściwie nie było. Piwo było przelewane do butelki i straciło dużo gazu. Nieprzelewane miało całkiem sporą kawową pianę, trwałą i jednorodną. Zapach delikatny zbożowy. Troszkę w kierunku palonego ziarna. Bardzo naturalny. Smak również delikatny. Zbożowo podpalany. Na koniec palone gorzkawe nuty, jakby gorzka czekolada. Czasem dało się wyczuć leciutką drożdżowość. Mnie taki smak bardzo odpowiada. Wysycenie trochę za słabe. Niewiele gazu było. Tak jak w przypadku piany to wina przelewania, bo w Bochni było odpowiednie. Opakowanie to duża (0,75l) zielona butelka na korek (chyba po jakimś winie musującym). Etykieta z logiem piwowarów. Pod logiem adres internetowy Żnińskiej grupy. Całość wygląda elegancko. Piwo było bardzo dobre i lekkie. Takie piwo można by pić cały dzień, tak jak w średniowieczu się piło, kiedy piwo było głównym napojem. Na imprezach typu Święto Soli w Wieliczce czy Pikniku Archeologicznym W Bochni powinno być serwowane tylko takie piwo. Sprzedawanie Tyskiego (w Wieliczce było, w Bochni jest już pawilon) to gruba pomyłka.
Dzięki marrk za piwo