Kolejny stout od Adeli i Maidanowca.
Czarny kolorek z lekko brązowawy.
Piana olbrzymia po nalaniu (fotka), topnieje do solidnej pierzynki.
Zapach intensywny. Słodowo-korzenny.
W smaku wyczuwać wyraźną słodycz, wykończną podpalaną goryczką. Ciekawe.
Pierwszy raz piję ten pod-gatunek, więc nie będę się mądrzył...
Na poniższym zdjęciu miała być widoczna piana, która za nic nie chce się zmieścić do litrowego kufla, ale moja Nokia zrobiła sepię... :P
Czarny kolorek z lekko brązowawy.
Piana olbrzymia po nalaniu (fotka), topnieje do solidnej pierzynki.
Zapach intensywny. Słodowo-korzenny.
W smaku wyczuwać wyraźną słodycz, wykończną podpalaną goryczką. Ciekawe.
Pierwszy raz piję ten pod-gatunek, więc nie będę się mądrzył...
Na poniższym zdjęciu miała być widoczna piana, która za nic nie chce się zmieścić do litrowego kufla, ale moja Nokia zrobiła sepię... :P
Comment