Warka 51; Ekstrakt 12,7 blg ; alk.5,5 ; butelkowane 12.10.2008 w stylu hefe weizen
Zapach owocowy o nutce jakby dżemu truskawkowego.
Piana śnieżnobiała, gęsta jak ubite białko, na pół szklanki, potem powoli opada i pozostaje na grubość 1 cm.
Barwa jasnożółta, prawie klarowne.
Smak: przede wszystkim kwaskowy, potem nutki pszeniczne, niestety za bardzo zdominowane przez kwaskowość. Czyżby dodatek kwasu mlekowego?
Goryczki prawie nie ma.
Nagazowanie bardzo intensywne ale nie przesadzone, miliony drobniutkich pęcherzyków brną spokojnie do góry.
Zapach owocowy o nutce jakby dżemu truskawkowego.
Piana śnieżnobiała, gęsta jak ubite białko, na pół szklanki, potem powoli opada i pozostaje na grubość 1 cm.
Barwa jasnożółta, prawie klarowne.
Smak: przede wszystkim kwaskowy, potem nutki pszeniczne, niestety za bardzo zdominowane przez kwaskowość. Czyżby dodatek kwasu mlekowego?
Goryczki prawie nie ma.
Nagazowanie bardzo intensywne ale nie przesadzone, miliony drobniutkich pęcherzyków brną spokojnie do góry.