Moskiewskie piwo domowe, tym razem w PET
zaw. alk 4,4%, ekstr. 10,8%.
Po nalaniu piana bardzo obfita, drobna. Piwo mętne w kolorze dojrzałego żyta. W smaku...no niestety, tam mocno nagazowane jakby przed chwilą ktoś wpuścił cały nabój z autosyfonu. Aż ucieka nosem a w ustach buzuje. W tym buzowaniu wyczułem jedynie mocny posmak drożdżowy oraz dość miły chmielowy akcent. Przez to nagazowanie piwo było dla mnie niewypijalne.
zaw. alk 4,4%, ekstr. 10,8%.
Po nalaniu piana bardzo obfita, drobna. Piwo mętne w kolorze dojrzałego żyta. W smaku...no niestety, tam mocno nagazowane jakby przed chwilą ktoś wpuścił cały nabój z autosyfonu. Aż ucieka nosem a w ustach buzuje. W tym buzowaniu wyczułem jedynie mocny posmak drożdżowy oraz dość miły chmielowy akcent. Przez to nagazowanie piwo było dla mnie niewypijalne.