Rudzki Browar Domowy - Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    Rudzki Browar Domowy - Pszeniczne

    Warzone w ten sposób, Pszeniczka całkiem przyzwoita zważając iż warzona infuzyjnie z dość krótkim czasem łącznym zacierania. Konkretnie od zapachu bardzo ładny naturalny zapach pszeniczki niczego nie brakuje są banany i lekki goździk, mętność wzorowa, kolor bardzo ładny nie za żółty taki jak być powinien. Piana piękna bardzo drobniutka dość trwała, pozostawia ślady na całej wysokości szklanki. Smak bardzo dobry bez skazy, obcych wtrętów, jest wszystko co w pszenicy być powinno, ucierpiała lekko treściwość z powodu braku dekokcji, Adam mówił, że wodniste, że drożdże słabe, a ja się nie zgadzam jest dobre jak na infuzję bardzo dobre. Dzięki za możliwość spróbowania, nabrałem ochoty na warzenie pszeniczki
  • jkocurek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.12
    • 1030

    #2
    Adaś się dopomina mojej opinii więc napisze kilka zdań. Co do koloru, nasycenia i piany to piwo jak najbardziej OK. Zapach jednak i smak jest dziwny. Ja wiem dlaczego ale to chyba jest tajemnica MWA więc nie będę o tym pisał. Jak dla mnie to ta "tajemnica" zepsuła to piwo jest nachalna i jednak sztuczna. Piwo jest bardzo głęboko odfermentowane ale to norma dla WB-06. W smaku brak mi słodyczy. Zdecydowanie najsłabsza z pszenic pochodzących z tego browaru choć i tak całkiem niezła.
    Pozdrawiam,
    Jacek
    Świentechlywiki

    Comment

    • mwa
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2003.01
      • 5071

      #3
      Jacek, co to za tajemnica jak każdy komu dałem to piwo wie o niej
      A najsłabsze są kwasy z mojego browaru-już zapomnialeś jak piłeś?
      Pozdrawiam Cię !!!!

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #4
        Ja myślę, że już przejrzało i jest zbyt wytrawne. W końcu warzone 6 lutego.
        Last edited by mark33; 2009-04-17, 16:39.

        Comment

        • mwa
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2003.01
          • 5071

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
          Ja myślę, że już przejrzało i jest zbyt wytrawne. W końcu warzone 6 lutego.
          No nie wiadomo kiedy Jacek pił piwo. Osobiście pszeniczne na suchych uważam że są do picia po 2 tyg. od zabutelkowania. Pilsy zaś smakują mi 1,5m-ca po butelkowanu.
          Pszenica na suchych wali czymś strasznie mająca 2 m-ce mi już wcale nie smakuje.
          Pozdrawiam Cię !!!!

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa
            No nie wiadomo kiedy Jacek pił piwo. Osobiście pszeniczne na suchych uważam że są do picia po 2 tyg. od zabutelkowania. Pilsy zaś smakują mi 1,5m-ca po butelkowanu.
            Pszenica na suchych wali czymś strasznie mająca 2 m-ce mi już wcale nie smakuje.
            Święte słowa Adamie, zaiste święte

            Comment

            • jkocurek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.12
              • 1030

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa
              No nie wiadomo kiedy Jacek pił piwo. .
              Piłem jakiś miesiąc temu.
              Last edited by jkocurek; 2009-04-17, 20:47.
              Pozdrawiam,
              Jacek
              Świentechlywiki

              Comment

              • mwa
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2003.01
                • 5071

                #8
                Tak czy siak.
                Piwo ma swoje walory smakowe, niezadawalające mnie całkowicie.
                Była to ciekawostka jeśli chodzi o goździki.
                Mnie osobiście smakowało młode, ale i tak nie było zadawalające.
                Pozdrawiam Cię !!!!

                Comment

                Przetwarzanie...