Warzone ku pamięci Powstania Warszawskiego 2 sierpnia 2008 roku, z piękną tematyczną etykietą i kapslem. Z informacji na etykiecie czytam alk 4% , blg 11,5, piwo w stylu red ale.
Opakowanie bączek 0,33.
Zapach: lekko wytrawny pochodzący od kolorowego słodu, chmielowego aromatu brak(chiba).
Kolor piękny starej miedzi z blaskiem rubinu. Pianka ładna, gęsta, drobno pęcherzykowa prawie biała i dość trwała zważając na wytrawność trunku. Utrzymująca się do końca wcale nie śpiesznej degustacji w postaci obwódki na powierzchni piwa.
Smak bardzo ciekawy, zrównoważony o słodowej wytrawności pochodzącej od jakiegoś "czerwonego" słodu, ni to biscuit ni wiedeński ale coś w tych okolicach, są też delikatne nuty estrowe. Goryczka chmielowa gdzieś daleko w tle ale jest i dopełnia harmonii smaków. Ogólnie bardzo dobre piwo i ciekawym bogatym smaku, bardzo udana kompozycja.
Do wad tej degustacji zaliczam mój niesprawny nos , reszta na medal .
Opakowanie bączek 0,33.
Zapach: lekko wytrawny pochodzący od kolorowego słodu, chmielowego aromatu brak(chiba).
Kolor piękny starej miedzi z blaskiem rubinu. Pianka ładna, gęsta, drobno pęcherzykowa prawie biała i dość trwała zważając na wytrawność trunku. Utrzymująca się do końca wcale nie śpiesznej degustacji w postaci obwódki na powierzchni piwa.
Smak bardzo ciekawy, zrównoważony o słodowej wytrawności pochodzącej od jakiegoś "czerwonego" słodu, ni to biscuit ni wiedeński ale coś w tych okolicach, są też delikatne nuty estrowe. Goryczka chmielowa gdzieś daleko w tle ale jest i dopełnia harmonii smaków. Ogólnie bardzo dobre piwo i ciekawym bogatym smaku, bardzo udana kompozycja.
Do wad tej degustacji zaliczam mój niesprawny nos , reszta na medal .