Prądnicka Piwowarnia, Uśmiech deviantki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ray
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2008.11
    • 49

    Prądnicka Piwowarnia, Uśmiech deviantki

    Drugie napoczęte z serii devianckiej (jej) ciemna, powiedziałabym, że czekoladowa barwa, pyszna i gęsta piana - bardzo wolno osadzająca się na ściankach pucharu Czuć mocniejszą goryczkę, jednak jej posmak - dla kogoś kto woli łagodniejsze aromaty - rekompensują nuty kawowe. Przyjemne... kobiece... otumania jak "jej" uśmiech
    Last edited by ray; 2009-06-01, 18:31.
    Bo radość to słoneczny kolor życia...
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    #2
    Otrzymane dawno temu, być może na krakowskiej giełdzie.
    Kolor: brązowo rubinowy.
    Piana: trwała, drobniutka, jak na tak mocne piwo rewelacyjna.
    Wysycenie: delikatne pasujące do mocnego ciemnego piwa.
    Zapach: słodowy złamany nutą alkoholu, pełen niuansów ciemnej strony tego piwa, bardzo fajny.
    Smak: rewelacja, nie znam parametrów ale na tripelka pasuje, mocne i przede wszystkim treściwe i bardzo bogate. Pełne smaków słodowych w całej gamie ( zrównoważone długim leżakowaniem) baza przypomina Westmalle tripel choć dużo ciemniejsze, jest po prostu pyszne.

    Dziękuję za możliwość degustacji.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19261

      #3
      Myśmy już dawno o nim zapomnieli. Miło coś takiego słyszeć, bo "końcówka krakowska": Uśmiech Devianta, Uśmiech Deviantki i Skarb Deviantki (to ostatnie obecne na naszym weselu) były przednie. Uśmiech deviantki był istotnie gęstszy niż Devianta, koźlakowy (belgijsko) i podobnie jak poprzednik aromatyczny.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X