uCieszny browarek, warka nr 43, Marzen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    uCieszny browarek, warka nr 43, Marzen

    piana: obfita, drobna, gęsta, kremowa, opadła do grubej warstwy,
    kolor: lekko wpada w pomarańcz,
    zapach: lekko słodowy, brak zapachów chmielowych czyli tak jak powinno być,
    smak: lekka goryczka, czyste w smaku, szybko znika z kufla, pychota,
    wysycenie: ok.


    Właśnie czytam, że robione było na Bavarian Lager. Też ich używałem w tym roku jednak dawały inne posmaki, może to wpływ słodu wiedeńskiego?

    Rewelacyjne piwo, gratulacje Dori.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)
  • dori
    Porucznik Browarny Tester
    • 2004.10
    • 320

    #2
    Dzięki za ocenę
    Cieszę się, że smakowało w sumie mnie też smakuje

    Comment

    • Infam
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.05
      • 715

      #3
      Ło matko, toż ja tysz mam to piwko! Póki co nienamacalnie. W Żywcu zostawiłem w samochodzie Staśka, który to z rodzinką przedłużył wyjazd (byłem by PKP więc po żywieckich trudach nie porwałem się na dźwiganie "na plecach - to błąd). Staś przyjechał właśnie do Warszawki. Niebawem będzie można się dopisać bardziej w temacie.
      Na żateckim a mimo tego... Widzisz Dorotko, niezasadnie Cię "stresowałem", mea culpa.
      "Dużo to nie znaczy Dobrze
      Dobrze znaczy dużo"

      Comment

      • Infam
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.05
        • 715

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dori Wyświetlenie odpowiedzi
        Najlepiej będzie jeśli zrobimy tak, że jeśli tylko piwko wyjdzie wypijalne to podeślę Ci jakąś butelkę to sam ocenisz
        "Wypijalne" to fałszywa skromność. Bardzo dobre! Tak trzymać.
        Do tytułu wątku dodam, co następuje:
        "Powiew wiosny" (nazwa podobna do mojego marcowego)
        warzono: 05.03.2009r.
        ekstrakt: 14 Blg
        A teraz porozbierajmy.
        Kolor jasnej herbaty, piaskowej pomarańczy. Trafiony w 10. Szkoda, że zdjęć nie zrobiłem deko wcześniej - czas naświetlania się wydłużył i nie ma zamierzonego efektu ujęcia w celująco klarownej toni goniących ku górze bąbelków.
        Piana trwała, redukuje się z końcem smacznej degustacji do grubej na 0,5 cm kołderki i pozostawia na szkle dowody swego istnienia. Średnio drobna.
        Aromat miodu lipowego gra pierwsze skrzypce, wtórują mu po chwili korzenno-ziołowe zapachy saazu. Na granicy wyczuwalności diacetyl. Jest w tak niedużej ilości, że stroi do wyżej wymienionych, tworząc bogatsze brzmienie.
        Lekko karmelowe "posmaki" dość szybko zastępowane są znacząco wybijającymi się efektami chmielenia dzielonego i dla goryczki, i dla "smaku", i dla aromatu. Jeśli miałbym oceniać marzen'a to w pierwszym rzędzie wytknąłbym nie diacetyl lecz właśnie chmielenie, jeśli skupiłbym się na degustacji piwa, to oddawałbym się jego smakowaniu.
        Piwo bardzo udane, gratulacje. Dobrze, że nie otworzyłem do porównania swojego marcowego (ostatnie sprzed 1,5 roku), bo w diacetylu wygrałbym w przedbiegach.
        Dzięki.
        Attached Files
        "Dużo to nie znaczy Dobrze
        Dobrze znaczy dużo"

        Comment

        Przetwarzanie...
        X