Warzone 6.11.09
Ekstrakt 12°blg
Piana: jak na weizena skąpa, ale ładna śmietanowa w konsystencji.
Kolor: ładny jasnosłomkowy, pięknie mętny.
Wysycenie: średnie, w kierunku wysokiego.
Zapach: goździk i banan, czyli wszyscy w domu.
Smak: pierwsza myśl, jednak na Weihenstephanach można zrobić super pszenicę, co mnie się nigdy nie udało. Z drugiej strony jest charakterystyczna dla tego szczepu kwaskowość i wodnistość i to pomimo dekokcji. Ale to takie tam dygresje. Weizen anteksa ma wszystko na miejscu. Jest goździk, jest słabszy banan, jest orzeźwiająca kwaskowość i lekkość. W sumie to chyba właśnie tak ma być.
Opakowanie: etykieta ascetyczna, ale chwali się wielce, że jest.
Otrzymane w tajemniczej paczce od anteksa, a z racji, że pszenice nie lubią leżeć, więc powędrowała dziś do szklanki.
Ekstrakt 12°blg
Piana: jak na weizena skąpa, ale ładna śmietanowa w konsystencji.
Kolor: ładny jasnosłomkowy, pięknie mętny.
Wysycenie: średnie, w kierunku wysokiego.
Zapach: goździk i banan, czyli wszyscy w domu.
Smak: pierwsza myśl, jednak na Weihenstephanach można zrobić super pszenicę, co mnie się nigdy nie udało. Z drugiej strony jest charakterystyczna dla tego szczepu kwaskowość i wodnistość i to pomimo dekokcji. Ale to takie tam dygresje. Weizen anteksa ma wszystko na miejscu. Jest goździk, jest słabszy banan, jest orzeźwiająca kwaskowość i lekkość. W sumie to chyba właśnie tak ma być.
Opakowanie: etykieta ascetyczna, ale chwali się wielce, że jest.
Otrzymane w tajemniczej paczce od anteksa, a z racji, że pszenice nie lubią leżeć, więc powędrowała dziś do szklanki.
Comment