Warzone 16.09.09.
Ekstrakt 11°blg. Warzone tak.
Piana: dość skąpa, musiałem ją lekko wymusić, krótka - zredukowała się bardzo szybko do obrączki.
Kolor: bursztynowy, a powinien być ciemniejszy miedziany czy herbaciany. Choć to może zasługa wąskiej szklanki.
Wysycenie: niskie.
Zapach: delikatny, słabo czuć chmiel.
Smak: goryczka średnia, jak na IPA moim zdaniem zbyt niska. Dość wytrawne, lekkie owocki, przyjemne.
Opakowanie: wielki szacunek, za zrobienie ety.
Zacznijmy od tego, że z tym ekstraktem, to raczej nie jest IPA, tylko po prostu pale ale, czy bitter. Ogólnie jest to bardzo przyjemne piwo, tylko dlaczego tak mało.
Ekstrakt 11°blg. Warzone tak.
Piana: dość skąpa, musiałem ją lekko wymusić, krótka - zredukowała się bardzo szybko do obrączki.
Kolor: bursztynowy, a powinien być ciemniejszy miedziany czy herbaciany. Choć to może zasługa wąskiej szklanki.
Wysycenie: niskie.
Zapach: delikatny, słabo czuć chmiel.
Smak: goryczka średnia, jak na IPA moim zdaniem zbyt niska. Dość wytrawne, lekkie owocki, przyjemne.
Opakowanie: wielki szacunek, za zrobienie ety.
Zacznijmy od tego, że z tym ekstraktem, to raczej nie jest IPA, tylko po prostu pale ale, czy bitter. Ogólnie jest to bardzo przyjemne piwo, tylko dlaczego tak mało.
Comment