Piwo warzone 5-11-2009.
Piana: Niezbyt zbita, opadła do lekkiego dywanika.
Kolor: Śliczny ciemno-złoty.
Wysycenie: Jak dla mnie w sam raz, do samego końca wędrujące bąbelki. Choć przy otwarciu, miałam wrażenie, że ucieknie z butelki, ale w odpowiednim momencie stanęło
Zapach: Przyjemny, lekko chmielowy, słodkawy.
Smak: I tu się zdziwiłam. Do samego końca próbowałam wczuć się w ten imbir. I przez to jak żyje, tak szybko nie wypiłam piwa. Ogólnie można opisać, delikatnie słodkawy z nutą goryczy, jednak zdecydowanego smaku imbiru nie czuję.. Dopiero po skończeniu piwa można wyczuć jego właściwości rozgrzewające (trzymające do teraz )
Piwo bardzo smaczne, jak każde które dotychczas piłam z Browaru Anteksa
Piana: Niezbyt zbita, opadła do lekkiego dywanika.
Kolor: Śliczny ciemno-złoty.
Wysycenie: Jak dla mnie w sam raz, do samego końca wędrujące bąbelki. Choć przy otwarciu, miałam wrażenie, że ucieknie z butelki, ale w odpowiednim momencie stanęło
Zapach: Przyjemny, lekko chmielowy, słodkawy.
Smak: I tu się zdziwiłam. Do samego końca próbowałam wczuć się w ten imbir. I przez to jak żyje, tak szybko nie wypiłam piwa. Ogólnie można opisać, delikatnie słodkawy z nutą goryczy, jednak zdecydowanego smaku imbiru nie czuję.. Dopiero po skończeniu piwa można wyczuć jego właściwości rozgrzewające (trzymające do teraz )
Piwo bardzo smaczne, jak każde które dotychczas piłam z Browaru Anteksa
Comment