Warzone 1.12.2009
Otwieram i mocne pssssyk! Lekki strach mnie obleciał, bo to nad klawiaturą było Ale nic, nie wychodzi. Za to nalewanie już na 2 razy ze względu na wysoką pianę.
Pięknie przejrzyste, kolor czerwony. Aromat chmielowy, z lekką nutą... suszonych śliwek. A może rodzynek... Mocna goryczka chmielowa na pierwszym planie, następnie suszone owoce i słód. Lekko wyklejające jamę paszczową
Znakomite, jak wszystkie Gerdziowe piwa, które miałam okazję wypić. Nie było mnie w ZG, ale na szczęście Slavoy został obdarowany ładnymi paroma piwami, zatem mogę się chwilowo poczuć jak na spotkaniu.
Gerdziu, Twoje
Otwieram i mocne pssssyk! Lekki strach mnie obleciał, bo to nad klawiaturą było Ale nic, nie wychodzi. Za to nalewanie już na 2 razy ze względu na wysoką pianę.
Pięknie przejrzyste, kolor czerwony. Aromat chmielowy, z lekką nutą... suszonych śliwek. A może rodzynek... Mocna goryczka chmielowa na pierwszym planie, następnie suszone owoce i słód. Lekko wyklejające jamę paszczową
Znakomite, jak wszystkie Gerdziowe piwa, które miałam okazję wypić. Nie było mnie w ZG, ale na szczęście Slavoy został obdarowany ładnymi paroma piwami, zatem mogę się chwilowo poczuć jak na spotkaniu.
Gerdziu, Twoje
Comment