Piwko otrzymane kiedyś od kogoś, niestety na etykiecie brak informacji o autorze. Na kapslu 5 (?). Etykietka cz-b ze składem - pilzneński, żywiecki palony, Marynka, s-23, blg 13,5, alk. 5,0%.
Fajny przykład piwa jasnego "pokolorowanego" słodem palonym, czyste w smaku, z fajną goryczką, dobrze ułożone. Nieco coca-colowo-rodzynkowych nutek w zapachu, w sam raz treściwe. Ot na wiosnę w sam raz!
Darczyńcy dziękuję i proszę o ewentualne zgłoszenie
Fajny przykład piwa jasnego "pokolorowanego" słodem palonym, czyste w smaku, z fajną goryczką, dobrze ułożone. Nieco coca-colowo-rodzynkowych nutek w zapachu, w sam raz treściwe. Ot na wiosnę w sam raz!
Darczyńcy dziękuję i proszę o ewentualne zgłoszenie