Kuchenny Mikrobrowar "Po Prawej" #15 Zimowe ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fidoangel
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 3489

    Kuchenny Mikrobrowar "Po Prawej" #15 Zimowe ale

    Przede wszystkim brak cichej jest bardzo widoczny, nie udało się nalać do końca bo na dnie sporo mułu, nalane piwo też nieklarowne.
    Piana dość spora ale do końca tylko dywanik dotrwał.
    Pierwsze wrażenia zapachowe bardzo różne w zależności kto powąchał
    Jeden "wąchacz" czuł gałkę muszkatołową, drugi maliny z imbirem a ja nie wiedziałem jak to nazwać. W połowie kufla do mnie dotarło dawne wspomnienie: wietnamska maść żmijowa!!??? Taka w maleńkich pudełeczkach, jeszcze w tamtym stuleciu, dostępna na bazarach.
    Smak taki jak zapach (inaczej nie potrafię tego ująć). Rozgrzewające, bardzo mocne piwo, po ogrzaniu można wyczuć nutę alkoholową.
    Kolejne udane piwo z tego browaru. Jestem ciekaw jak za pół roku, rok, będzie się prezentowało.
    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
    Sprawdź >>>Przewodnik<<<
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    #2
    Faktycznie coś z tej maści jest!
    Ja nie jestem z niego zadowolony. Akcenty zapachowe za bardzo przechylone, moim zdaniem, na stronę imbiru, goździków, ziela. Choć przyznam, że wydaje się jakby wszystko się powoli układało.
    Dzięki za recenzję

    Comment

    Przetwarzanie...
    X