Garage Hard Lemon & Hard Compote

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yavo
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🥛🥛🥛🥛
    • 2009.03
    • 910

    Garage Hard Lemon & Hard Compote

    Piwny napój na polski rynek, produkowany na Ukrainie, dystrybuowany przez Carlsberg Polska. Dodajemy?

    Jeśli tak:
    Seth&Riley's Garage Hard Compote
    Alko: 4.6%
    Ekstrakt: ok. 18°
    EAN: 4820000457583

    Miks piwa o napoju o smaku toniku i derenia. Perwersyjne .
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6055

    #2
    A gdzie ma się go niby dodać ?
    Jeśli to na pewno piwo (nie wnikam) to piwa ukraińskie dodajemy zakłądając wątek w dziale Ukraina
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • yavo
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🥛🥛🥛🥛
      • 2009.03
      • 910

      #3
      No właśnie stąd moje pytanie. I nie ma znaczenia, że jest to produkt dla polskiego dystrybutora na polski rynek?

      Comment

      • Cooper
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.11
        • 6055

        #4
        Nie ma. Liczy się kraj/browar w którym piwo uwarzono.
        Tak jest od początku istnienia strony.
        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

        Comment

        • yavo
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛🥛
          • 2009.03
          • 910

          #5
          No to teraz jest już warzone w Polsce, ma polskie kody EAN.

          Comment

          Przetwarzanie...