Test

[Andi]

Ostatnio pozwolilem sobie pewien Test przeprowadzic.
Zakupilem Skrzynke Piaw,wszystkie etykiety odlepilem.
Zaprosilem do testu 6 osöb.
Piwa ja otwieralem zeby nie bylo poznac po kapslu.
Kazda osoba otrzymala szklanke piwa i jej zadaniem bylo ocenic to pod wzgledem smaku itp
O dziwo chociaz wszyscy pili jednakowe piwo kazdy cos innego powiedzial na jego temat.
Podsumowujac ten temat chcialem powiedziec ze ocena Piw przeprowadzana na Forum wyglada podobnie-Dla kazdego kazde piwo ma inne Wartosci,smakowe,zapachowe a nawet kolorystyczne.

[Cooper]

Masz rację Andi. Jedynie takie testy mogą być w miarę obiektywne , dlatego posty z ocenami piw czytam raczej dla rozrywki
Wasze zdrówko

[becik]

jestem ciekaw jak wypadłby test gdzie podaje sie piwo z małego, średniego i duzego browaru, a jeszcze jakby było z puszki, butelki i beczki...ciekawe co by wyszło?

[Petrax]

becik napisał(a)
jestem ciekaw jak wypadłby test gdzie podaje sie piwo z małego, średniego i duzego browaru, a jeszcze jakby było z puszki, butelki i beczki...ciekawe co by wyszło?

Mały, średni, duży kac - do wyboru

[CarlBerg]

becik napisał(a)
jestem ciekaw jak wypadłby test gdzie podaje sie piwo z małego, średniego i duzego browaru, a jeszcze jakby było z puszki, butelki i beczki...ciekawe co by wyszło?

Nikt by nie odróżnił KP od CO i GŻ - natomiast domowe piwo z pewnością się wyróżni

[Andi]

CarlBerg napisał(a)
Nikt by nie odróżnił KP od CO i GŻ - natomiast domowe piwo z pewnością się wyróżni

Jestem tego samego zdania.
z poczatku gdy zbieralem kapsle tylko z piw przezemnie wypitych pröbowalem setki piw i w zasadzie nie wyczuwalem zbytnich röznic.
Male tak ale zeby powiedziec jakie piwo sie pije majac dostep do 25 czy wiecej na raz piw i nie wiedzac co jest tam nalane uwazam, za niemozliwe.
Mozna odröznic Pilsa od Alta czy tam innych gatunköw ale jezeli mi ktos powie ze to a tamto piwo z tego a tego Browaru smakuje lepiej niz to inne to mu nie uwierze.
Sam wypilem ok 3500 röznych piw i ogölnie musze powiedziec wszystkie maja cos wspölnego-trzeba sikac.
A ze malych Browaröw jest coraz wiecej to i te röznice sie zatracaja

[crizz]

Andi napisał

Sam wypilem ok 3500 röznych piw i ogölnie musze powiedziec wszystkie maja cos wspölnego-trzeba sikac.

A poważnie - wiadomo, że każda ocena jest subiektywna, ale żeby oceniać, trzeba mieć podstawy. Trzeba po prostu swoje wypić. Ktoś, kto łoi piwo jednej marki, nie wyda sprawiedliwej oceny. Bo skąd ma wiedzieć, że to, co pije, jest dobre/niedobre, skoro nie ma porównania?
A poza tym zgadzam się z CarlBergiem - domowe piwo zawsze się wyróżni. Należy zadbać o to, żeby wyróżniło się in plus...

[jerzy]

Kolega Yimsha - świadek "ślepego testu" przeprowadzonego na mnie jakieś dziesięć lat temu, w którym odgadywałem browary i nazwy piw, proszony jest o wypowiedź - bo jak sam się pochwalę, to mi nikt nie uwierzy...

[Mikko]

od dawna wiadomo, a mam troche doswiadczenia bo pracowalem w reklamie, ze ludzie wybieraja produkty wzrokiem - ulubione kolory ich zestawy, skojarzeniami - banalny i przyslowiowy zapach z dziecinstwa, pierwsze piwo w zyciu i okolicznosci w jakich je pilismy, cena - np podkresleniem statusu, choc w wypadku piwa chyba to nie wchodzi w rachube ale juz snobizm chyba tak. Zostaje jeszcze przyzwyczajenie - np. kupuje takie piwo bo robie to od lat i nie chce mi sie eksperymentowac. No i okolicznosci - wypijemy Trefla na imprezie w parku z kolesiami ale juz w restauracji czy przy filmie siegniemy po np Urqella o obydwa piwa beda nam smakowaly w odpowiednich sytuacjach.

Ja np kupuje kolorami - raczej omijam zielone butelki i biale etykiety (awersja do Bosmana i Lecha). Mialem tez 'mody' najpierw czeskie, potem z racji tego ze mieszkam przy granicy - niemieckie a teraz faza na polskie.
Robilem kiedys slepe testy z Franciszkanerem, Paulanerem i Okocimiem Paszenicznym i wygralo te ostatnie piwo mimo ze klasyfikowane jest jako niezle ale srednie. Co ciekawe piwo to polubilem od razu jak stalo na polce, po prostu usmiechnela sie etykieta do mnie i test nie mialby tu znaczenia, z kolei mam zamiar zrobic test podstawowych polskich 'jasnych' i mimo to wiem, ze jak np zwyciezy Zywiec, nie zaczne nagle go pic, bo juz mam tak wbite w lep.

Kazdy ma swoje smaki, kolory, skojarzenia i kazdemu towarowi dajemy 'swoja bajke'. No ale Ameryki to raczej nie odkrylem wiec na pochybel

[pw13]

Mikko, bardzo ciekawy post, rzeczywiscie cos jest z tymi kolorami. Ja na przyklad omijam wzrokiem etykiety, ktore maja zbyt wiele kolorowych szczegolow (podam tu przyklad Kingfishera bo akurat mam go pod ręką), dlatego duzo kupilem juz niemieckich piw wlasnie ze wzgledu na to, ze maja proste, przejrzyste etykiety (vide Veltins, Krombacher itp). Co do picia roznych piw w roznych okolicznosciach to wydaje mi sie oczywiste - raz mam ochote sie ozezwic i kupuje jasne, czasami chce czegos innego, kupuje portera czy pszeniczniaka. Musze kiedys urzadzic sobie taki test w ciemno i zobaczyc, ktore piwo mi najbardziej smakuje nie biorac pod uwage etykietki, wyrobionego zdania o piwie etc. Zdrowie!