Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
Z jakiego powodu powrócisz? Bo na etykiecie dodano kolejny chwytliwy slogan?
Btw: najodpoiwedniejszy dział to chyba Piwo - ogólnie.
Ponieważ, kiedyś Specjal był moim ulubionym piwem (niestety jest ono bardzo nieregularne i często modyfikowane - nie przyglądałem się ekstraktowi, ale zawartość alkoholu często się zmieniała jak i sam smak). A brak pasteryzacji ma w założeniu pozwolić na zachowanie walorów smakowych piwa - więc teoretycznie powinien smakować lepiej od Specjala pasteryzowanego...
Normalny Specjal jest pasteryzowany. Ten będzie niepasteryzowany ale mikrofiltrowany z kilkumiesięcznym terminem przydatności do spożycia. To co normalnie zabija wysoka temperatura tutaj zatrzymają odpowiednie filtry; efekt jest taki że wszystkie najdrobniejsze zawiesiny zostaną usunięte a piwo - wyjałowione. Na czym więc na "lepszość" Specjala n/p ma polegać?
Podstawą jest samo piwo - musi być smaczne. Jeśli jest warzone HGB, wysoko odfermentowane i pełne dodatków niesłodowanych pokroju kukurydzy i innych syropów to żaden brak pasteryzacji, czy szamańskie zaklęcie mu nie pomoże.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
Normalny Specjal jest pasteryzowany. Ten będzie niepasteryzowany ale mikrofiltrowany z kilkumiesięcznym terminem przydatności do spożycia. To co normalnie zabija wysoka temperatura tutaj zatrzymają odpowiednie filtry; efekt jest taki że wszystkie najdrobniejsze zawiesiny zostaną usunięte a piwo - wyjałowione. Na czym więc na "lepszość" Specjala n/p ma polegać?
Podstawą jest samo piwo - musi być smaczne. Jeśli jest warzone HGB, wysoko odfermentowane i pełne dodatków niesłodowanych pokroju kukurydzy i innych syropów to żaden brak pasteryzacji, czy szamańskie zaklęcie mu nie pomoże.
Masz rację, trochę pospieszyłem się z tym entuzjazmem, ale jednak hasło reklamowe "niepasteryzowane" zadziałało na mnie
Jednak trochę nadrobiłem zaległości, poczytałem o produkcji, podciągnąłem swoją "świadomość konsumencką" i faktycznie rewelacji nie będzie w tym przypadku.
Pierwsze z serii zniepasteryzowanych z GŻ - Królewskie N/P z Warki generalnie jest dość podłym piwem i błyszczy może jedynie na tle "zwykłego" Królewskiego...
Pierwsze z serii zniepasteryzowanych z GŻ - Królewskie N/P z Warki generalnie jest dość podłym piwem i błyszczy może jedynie na tle "zwykłego" Królewskiego...
Zgadzam się i podejrzewam, że podobnie będzie ze Specjalem. Co do Królewskiego to identyczne odczucia mam do Kasztelana Pasteryzowanego i Niepasteryzowanego. Ale plus jest taki, że w osiedlowym sklepie, gdzie poza zwykłymi ogólnokrajowymi "koncernówkami" to mam do wyboru jeszcze tego Kasztelana N/P, który wygrywa z resztą i podejrzewam, że w moim przypadku będzie to samo ze Specjalem N/P. Po prostu z braku laku i dzięki dostępności... a nie zawsze chce mi się czy mam możliwość pojechać na drugi koniec miasta po piwo...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Chyba, że tak.
Niestety... Ale już zdiagnozowane, więc staram się pracować nad sobą
Najlepszym dowodem jest to, że siedzę teraz w pracy i zamiast zająć się obowiązkami to nabijam sobie posty na forum
Typowo letni bar usytuowany tuż przy Marinie.
Jak na bar letni zaskakuje brak kiczu. Miło i przyjemnie plus widok na cumujące łodzie w marinie. Pomijając ofertę kuchni, z nalewaka na stałe gości tutaj czarny Specjal i Specjal Niefiltrowany z Rokitnikiem (oba piwa po 8zł).
Czytam, że ReCraft uwarzył polish single hop na chmielu Książęcym. Może nie nadążam, ale nie odnotowałem takiego "dziwa" w przyrodzie. Ktoś wie na ten temat coś więcej?
Byłoby miło wyobrazić sobie, że są letnie wakacje nad zachodnią częścią Bałtyku i w okolicach Flensburga (land Szlezwik-Holsztyn zwany przez miejscowych Schleswig-Holstein) i popijać sobie na plaży nowość ze znanego browaru z tego miasta. Tą nowością jest Strand-Lager (Lager Plażowy)....
Comment