Gatunki piw - jak rozpoznać pilznera?

[umix]

Witam, od kilku lat staram się poszerzać swoje piwne horyzonty i próbować różnych wyrobów polskich i zagranicznych browarów. Założyłem sobie nawet listę, na której zapisuje co piłem i jak mi smakowało, bo po pewnym czasie trudno było to wszystko zapamiętać.
Teraz przyszedł czas na uporządkowanie tej listy. Wprowadziłem kryterium gatunku piwa: lager jasny, lager ciemny, pilzner, pszeniczne, koźlak, porter, stout, ale, smakowe i inne. I tu od razu prośba o ewentualną korektę lub rady co do podziału.
Niestety jako początkujący piwosz, bez specjalnej wiedzy natrafiłem na problemy z klasyfikacją już wypitych piw. Największe trudności mam z odróżnieniem pilznerów od innych jasnych lagerów. Bo czy pilznerem jest:
Okocim Premium Pils
Gold Pils
Zwierzyniec Pils
Starovar
Fuhrmann
Gościszewo Pils
Lech Pils
Miłosław Pilzner

Przypuszczam, że nazwa może być myląca.

Wydaje mi się, że pilznery to:
Zlaty Bazant
Krusovice Imperial
Zlatopramen
Svijanský Kníže
Opat
Pilsner (brow. Veltins)
Beck's
Březňák Böhmisch Pils
PerlenBacher Premium Pils
Bitburger.

Pozdrawiam

[pioterb4]

Od siebie powiem tak: każdy pilzner to jasny lager, ale nie każdy lager to od razu pilzner. PIls to taki wycinek lagerowej rodziny, którego odróznia wyraźne nachmielenie, widoczne i w smaku i w zapachu, do tego konkretna goryczka. Kiedy dane piwo jest dosć pilsowe a kiedy nie to kwestia dosć płynna i nieraz mogą pojawić się rozbieżne opinie. W każdym razie pils nie powinien mieć jednostronnie słodowego zapachu, nie powinien być zbyt wysoko odfermentowany ani zawierać dodatków niesłodowancych. A wracajac do twojego pytania:

Bo czy pilznerem jest:
Okocim Premium Pils
Gold Pils
Zwierzyniec Pils
Starovar
Fuhrmann
Gościszewo Pils
Lech Pils
Miłosław Pilzner

Moim zdaniem tylko nad tym ostatnim można postawić znak zapytania, a to dlatego że warka jest warce nierówna. I tak raz jest to pils a raz mam wrażenie że jednak niekoniecznie.

Wydaje mi się, że pilznery to:
Zlaty Bazant
Krusovice Imperial
Zlatopramen
Svijanský Kníže
Opat
Pilsner (brow. Veltins)
Beck's
Březňák Böhmisch Pils
PerlenBacher Premium Pils
Bitburger.

Beck'sa bym bezwzględnie wykluczył, to typowy eurolager. Nie mniej zobaczymy co do poiwedzenia będą mieli inni forumowicze.

[qlpin]

ja bym podciągnął Becks'a do pilsnera zresztą dla mnie większość niemieckich koncerniaków podchodzi pod pilsnera najbardziej chyba Jever'a

co do polskich to na pewno wykreśliłbym zwierzyniec i miłosław, a dodał Lubusz'a,
za to Gościszewa Pils nie piłem już wieki, także nie pamiętam nawet jego smaku

[pioterb4]

ja bym podciągnął Becks'a do pilsnera zresztą dla mnie większość niemieckich koncerniaków podchodzi pod pilsnera najbardziej chyba Jever'a

Jever to pilzner pełną gębą. Ale Beck's...no w jednym szeregu ze Stelllą, Heńkiem i Carlsbergiem już.

[specta]

Wielka strata

Wiecie co Panowie i zauważyłem, że pojawiają się także Panie ? Naprawdę żałuję, że dopiero teraz zacząłem przeglądać to forum. I dzięki Bogu szybko trafiłem na Waszą rozmowę. Tego mi było trzeba.

To był wstęp Od jakiegoś czasu (od przyjazdu z Dusseldorfu) polubiłem piwo Tzn. zawsze mi się wydawało, że lubiłem Wszystko zaczęło się od włoskiego Peroni we włoskiej pizzeri (wtedy też zrozumiałem co to włoska pizza). Było doskonałe. Zastanawiałem się z kolegą czy tak mi się pić chciało, czy jest po prostu dobre.

Kolejny obiad, kolejnego dnia - no i gdzie ? Oczywiście włoska knajpa. Ja zamawiam pizze,ale inną - chcę spróbować czegoś odmiennego. A do picia piwo. I dostaję Veltins'a.
Tego samego dnia kupuję zgrzewkę i pakuję do torby, przewieść do Polski. No i się zamotałem na ich lotnisku i zamiast nadać bagaż to wziąłem go jako podręczny i przekroczyło wagę. No i zostało po tamtej stronie ciężkie piwo.

Ale od tamtej pory wiedziałem, że lubię niemieckie piwo. Pewna mądra kobieta podpowiedziała mi, że w Lidlu jest dobre niemieckie piwo. Ktoś jej tak powiedział. Wygooglowałem "lidl piwo" i pomiędzy zdjęciami zobaczyłem Perlenbachera. Wiedziałem, że to o to chodzi. Kupiłem go. Zachwyciła mnie butelka, etykieta. Totalnie rozwalił mnie odkręcany kapsel. Zawsze mi się to podobało, a to takie amerykańskie Czy wiecie, że średnica szyjki butelki Perlenbachera jest większa niż w innych butelkach. Kolega twierdzi, że na 100% bo mu cały palec wchodzi, a w innych nie No i w końcu się go napiłem. No i doceniłem Pilsnera - poniżej 5%. Teraz moje pytanie. Czy to rzeczywiście Pilsner i jakiej jakości ? Czy mam się czym zachwycać ? Dziś udało mi się kupić Warsteiner'a (Premium German Beer - złota puszka), piję go teraz i uważam, że ma lepszą jakość niż Perlenbacher lub jest to prawie identyczne piwo. Ale jeszcze wrócę do Perlenbachera - świetnie wygląda w szkle. Bąbelki są wyjątkowo ładne i naprawdę przypominają perły. No i jak się stuknie nawet lekko dnem o stół to wiadomo jest, że stół pianą zalany.
A no i Perlenbachera to kupowałem na kartony. Współlokatorzy wiedzieli, że jestem szczęśliwie po wypłacie, gdy wnoszę karton 18 szt. Perlenbachera. Lubię go. Detronizacja ?
A może coś polecacie ?

Pozdrawiam,
Adam

[Sokół83]

Największe trudności mam z odróżnieniem pilznerów od innych jasnych lagerów. Bo czy pilznerem jest:

Pils, pilsener to jasny lager o smaku i posmaku zdominowanym przez goryczkę, z wyraźnie zaznaczonym smakiem i zapachem chmielowym. Niemieckie są wybitnie goryczkowe ze słabym smakiem słodowym przez co bardziej wytrawne, czeskie mają intensywniejszy, często bardzo rozbudowany (np. Svijany 12 i 13) smak słodowy, który jednak nie może zdominować smaku piwa.

Typowym i dobrym niemieckim pilsenerem, możliwym do dostania u nas, jest np Flensburger, Felsen Edelpils oraz... czeskie Bernardy
Z czeskich browarów przemysłowych jak dla mnie bardzo dobre pilsy robią m.in. Svijany, Cerna Hora, Policka, Zatec
Z polskich polecam Pils z Manufaktury Jabłonowo

[Gość]

Witam, od kilku lat staram się poszerzać swoje piwne horyzonty i próbować różnych wyrobów polskich i zagranicznych browarów. Założyłem sobie nawet listę, na której zapisuje co piłem i jak mi smakowało, bo po pewnym czasie trudno było to wszystko zapamiętać.
Teraz przyszedł czas na uporządkowanie tej listy. Wprowadziłem kryterium gatunku piwa: lager jasny, lager ciemny, pilzner, pszeniczne, koźlak, porter, stout, ale, smakowe i inne. I tu od razu prośba o ewentualną korektę lub rady co do podziału.
Niestety jako początkujący piwosz, bez specjalnej wiedzy natrafiłem na problemy z klasyfikacją już wypitych piw. Największe trudności mam z odróżnieniem pilznerów od innych jasnych lagerów. Bo czy pilznerem jest:
Okocim Premium Pils
Gold Pils
Zwierzyniec Pils
Starovar
Fuhrmann
Gościszewo Pils
Lech Pils
Miłosław Pilzner

Przypuszczam, że nazwa może być myląca.

Wydaje mi się, że pilznery to:
Zlaty Bazant
Krusovice Imperial
Zlatopramen
Svijanský Kníže
Opat
Pilsner (brow. Veltins)
Beck's
Březňák Böhmisch Pils
PerlenBacher Premium Pils
Bitburger.

Pozdrawiam

A po co sobie tym głowę zawracać, gdzie zakwalifikować Lecha, Okocimia i inne ...?
Po co klasyfikować piwo robione na cukrze i dodatkach niesłodowych?

[pioterb4]

Ale od tamtej pory wiedziałem, że lubię niemieckie piwo.

Niemieckie piwo to termin tak szeroki jak włoskie auto. Pod tym terminem może się kryć i Fiat Punto i Masserati Quatroporte. Przejrzyj dział sklepy z piwem, poczytaj recenzje i wybierz coś dla siebie. Pamiętaj, że niemieckie piwo to nie tylko pils, ale też dunkel, schwarzbier, weizen, bock, rauchbier, roggenbier...i tak można dojechać do kilkudziesięciu gatunków.

[umix]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

pioterb4: Co do Miłosława Pilznera, zakupiłem dwie butelki i postaram się jakoś określić to piwo. Szczególnie, że mam też Pilsnera Urquella, więc od razu sobie porównam.

qlpin: Co do Lubusza, to jakieś 2-3 lata temu piłem go dużo, niestety od tego czasu nie mogę go nigdzie dostać. Nie pamiętam jak dokładnie smakował, poza tym, że nawet mi smakował i był tani

Ogólnie zastanawiałem się, czy jest sens wyodrębniania pilznerów od innych jasny lagerów, ale stwierdziłem, że tak, chociażby dlatego, żeby pijąc kolejne piwo właśnie zwracać na to uwagę i starać się je jakoś wg własnej opinii zakwalifikować. Już sama kwalifikacja będzie mi później dużo mówiła o jego smaku. Nawet jeśli zdarzy się, że nie będzie zgodna z przyjętymi kanonami gatunku.

Pozdrawiam

[Mason]

Ogólnie zastanawiałem się, czy jest sens wyodrębniania pilznerów od innych jasny lagerów

Oczywiście, że tak. Tak jak pośród ciemnych lagerów masz dunkel, schwarzbier, bock i porter bałtycki. Wszystkie ciemne, wszystkie lagery, a różnią się bardzo.

[a1410]

Zlaty Bazant to też już tylko zwykły eurolager...

[specta]

Co do niemieckiego piwa i włoskich aut

Ja tam lubię włoskie auta. Od Pandy aż po Ferrari. Są ładne, czasem dziwaczne ale piękne. Weź Fiata 500 - tego starego. Tak zabawny, że aż robią reedycje. A nasz 126p ? Przecież to włoska robota, a ma swoje fankluby w całym świecie. Zobaczycie jeszcze będzie reedycja. Alfa Romeo - od zawsze sportowiec. Mo a wszystkich superautach włoskich nie powiem ani słowa. Nie ma po co się rozwodzić. Piękno, miłość i pasja ludzi zamieszkujących Maranello i okoliczne miejscowości. Pewnie w piwie też są lepsze rejony, ale generalnie niemcy robią dobre piwo (samochody również) a włosi piękne samochody (A po PERONI sądzę, że nawracają się na piwo - przekonują się do niego)

[qlpin]

Zlaty Bazant to też już tylko zwykły eurolager...

Pils, pilsener to jasny lager o smaku i posmaku zdominowanym przez goryczkę, z wyraźnie zaznaczonym smakiem i zapachem chmielowym. Niemieckie są wybitnie goryczkowe ze słabym smakiem słodowym przez co bardziej wytrawne, czeskie mają intensywniejszy, często bardzo rozbudowany (np. Svijany 12 i 13) smak słodowy, który jednak nie może zdominować smaku piwa.

mi "Zlaty" do tego opisu pasuje...

[specta]

Niemieckie piwo to termin tak szeroki jak włoskie auto. Pod tym terminem może się kryć i Fiat Punto i Masserati Quatroporte. Przejrzyj dział sklepy z piwem, poczytaj recenzje i wybierz coś dla siebie. Pamiętaj, że niemieckie piwo to nie tylko pils, ale też dunkel, schwarzbier, weizen, bock, rauchbier, roggenbier...i tak można dojechać do kilkudziesięciu gatunków.

Ja tam lubię włoskie auta. Od Pandy aż po Ferrari. Są ładne, czasem dziwaczne ale piękne. Weź Fiata 500 - tego starego. Tak zabawny, że aż robią reedycje. A nasz 126p ? Przecież to włoska robota, a ma swoje fankluby w całym świecie. Zobaczycie jeszcze będzie reedycja. Alfa Romeo - od zawsze sportowiec. No a o wszystkich superautach włoskich nie powiem ani słowa. Nie ma po co się rozwodzić. Piękno, miłość i pasja ludzi zamieszkujących Maranello i okoliczne miejscowości. Pewnie w piwie też są lepsze rejony, ale generalnie niemcy robią dobre piwo (samochody również) a włosi piękne samochody (A po PERONI sądzę, że nawracają się na piwo - przekonują się do niego)

[pioterb4]

Mam na myśli zróznicowanie w obrębie jednego państwa. I to, ze jesli komuś zasmakował pils to nie znaczy że tak samo pokocha Gose, Bocka i Rauchbiera.

Piwowarstwo włoskie jest wspaniałe ale raczej to mikrobrowarowe, nie koncernowe, które wszędzie jest jednakowo beznadziejne. Peroni, Miller, Beck's, Stella...jeden pies.