Ten zwyrodniały i perfidny pomysł przyszedł mi do głowy po lekturze Twoich postów, drogi kolego. Chcesz pić tzw. piwa belgijskie, ale nie lubisz tego, co jest ich istotą. To albo prowokacja /która dobrze pokazała stan wiedzy o belgijskich piwach na tak przecież chyba wyrafinowanym forum jak browarbiz/, albo naiwność. Optymistycznie zakładałem pierwszą wersję. Jak widzę, niestety, myliłem się.
Wejdź na Ratebeer, a dowiesz się wszystkiego.
Osobiście polecam wszystkie piwa Bernardusa /tańsza wersja Westvletterena/. No, ale Tobie chyba i tak nie będą smakować.
Wejdź na Ratebeer, a dowiesz się wszystkiego.
Osobiście polecam wszystkie piwa Bernardusa /tańsza wersja Westvletterena/. No, ale Tobie chyba i tak nie będą smakować.
Comment