A co to jest pijalność?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4485

    A co to jest pijalność?

    A co to jest "pijalność"?
    To ma coś wspólnego z pilnością czy z lojalnością?
    Last edited by Prusak; 2012-12-06, 12:54.
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
    A co to jest "pijalność"?
    To ma coś wspólnego z pilnością czy z lojalnością?

    Comment

    • x57
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2011.05
      • 247

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
      A co to jest "pijalność"?
      To ma coś wspólnego z pilnością czy z lojalnością?
      Tak, pijalność i lojalność mają tyle samo liter.

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4485

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
        To "pijalność" czy "drinkabilty"? Co to za upiorny sen tłumacza?
        Bez względu na niuanse językowe, nadal czytając ten bełkotliwy tekst, nie wiem, co to znaczy.

        Wklejam poniżej jeszcze dwa cytaty, które mnie bardzo ubawiły. Pierwszy, świadczący o tym, że nie ma żadnych narzędzi, jakie mogłyby zweryfikować doświadczenie "pijalności". Drugi, świadczący o tym, że "pijalność" to po prostu przyjemność spożycia. Po co więc bełkotać?

        Do tej pory nie występują żadne porównywalne,
        sensoryczne możliwości oceny lub żadne
        specyficzne metody analityczne.

        Wyższa „pijalność”/przyjemność spożycia
        oznacza, że użytkownik, którego cechuje
        umiarkowana konsumpcja piwa i odpowiednia
        odpowiedzialność własna, wypija drugą szklankę
        piwa z taką samą przyjemnością.
        Last edited by Prusak; 2012-12-06, 15:16.

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #5
          To jest mniej więcej chęć z jaką sięgasz po kolejny łyk piwa. Style sesyjne z założenia powinny cechować się wysoką pijalnością, bo są to piwa do spożycia wielokrotnego na jednym posiedzeniu (pils, weizen, pale ale). Wraz ze wzrostem bailingu pijalnośc spada, zwiększa się "ciężar", kaloryczność , alkoholowość itd

          Comment

          • azazel82
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2012.01
            • 146

            #6
            offtop
            po raz kolejny sądziłem, że ktoś chce coś napisać o wrażeniach z degustacji, a napotkałem na wynurzenia purystów językowych. Nie ma jakiegoś forum polonisci.biz albo czystoscjezyka.biz gdzie mógłby sobie Pan z drugim dywagować nad terminologią i jej posługiwaniem? Albo chociaż specjalna sekcja, którą można by ukryć opcjonalnie?

            Ja, przy niewielkim udziale wyobraźni, wiem co może oznaczać słowo pijalność i c$%j. Błagam niech ktoś to stąd przeniesie/usunie, razem z moim oftopem.
            http://piwnepodroze.blogspot.com/

            Zapraszam też na FB!!
            https://www.facebook.com/PiwnePodroze

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika azazel82 Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie ma jakiegoś forum polonisci.biz albo czystoscjezyka.biz gdzie mógłby sobie Pan z drugim dywagować nad terminologią i jej posługiwaniem? Albo chociaż specjalna sekcja, którą można by ukryć opcjonalnie?
              Nie ma. Tutaj często się dyskutuje o takich rzeczach. Z opcji masz narzędzie zgłaszania postów (wykrzyknik w trójkącie po lewej stronie), dzięki któremu moderator szybciej dowie się o dyskusjach nie na temat i je przeniesie.

              Comment

              • azazel82
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2012.01
                • 146

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie ma. Tutaj często się dyskutuje o takich rzeczach.
                no właśnie o tym mówię. Wolałbym o piwie, tam gdzie powinno być o piwie. Zrobiłem jak radziłeś. Wykrzyknik - dobra rzecz.
                http://piwnepodroze.blogspot.com/

                Zapraszam też na FB!!
                https://www.facebook.com/PiwnePodroze

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #9
                  Tym razem moderator chyba sam to wyśledził, bo tak błyskawicznie to nie działa.

                  Z ciekawości zrobiłem sobie porównanie, jak wygląda "pijalny" i "drinkable" w słownikach jęz. polskiego i angielskiego:

                  sjp.pwn.pl: "pijalny" jest synonimem "pitnego" i oznacza "zdatny do picia".
                  askoxford.com: "drinkable" oznacza "zdatny do picia", a w użyciu kolokwialnym "o przyjemnym smaku", "smaczny".

                  Czyli angielscy normatywiści są o krok przed naszymi, ale o krok za sensorykami. Ja zwykle mówię, że "dobrze wchodzi" albo "chce się wziąć następny łyk", ale jedno słowo z reguły wygrywa z kilkoma, stąd "pijalność", która pewnie się w końcu przyjmie. Cóż, gorsze rzeczy nam sensorycy fundowali, że wspomnę o "bohemskim" i "dymionym".

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #10
                    Czysta woda jest bardzo pijalna. Gęsty, słodki, ulepkowaty syrop jest słabo pijalny.

                    Nie wiem co tu jest trudnego do rozumienia?
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      Nic, tylko nie każdemu podoba się takie, ściągnięte z angielskiego użycie. Coś nie może być bardziej lub mniej pijalne, tak jak grzyb nie może bardziej lub mniej jadalny, tylko albo jadalny, albo trujący.

                      Comment

                      • azazel82
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2012.01
                        • 146

                        #12
                        a grzyby halucynogenne są trujące, ale jadalne
                        http://piwnepodroze.blogspot.com/

                        Zapraszam też na FB!!
                        https://www.facebook.com/PiwnePodroze

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          #13
                          Niektóre trujące też są jadalne po odpowiednim przyrządzeniu. Także..

                          Może być coś pijalne, słabo pijalne i niepijalne.

                          No chyba żeby mówić pitne, ale już jest miód pitny. Sam miód jest niepitny i niepijalny.
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • YouPeter
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.05
                            • 2379

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                            Niektóre trujące też są jadalne po odpowiednim przyrządzeniu.
                            A niektóre są jadalne ale tylko raz
                            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                            Comment

                            • Prusak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 4485

                              #15
                              Coś może być albo pijalne albo niepijalne. Jeśli jest niepijalne, to nie ma o czym mówić. Natomiast nie ma stopni pijalności. Warto cytując słownikową definicję pamiętać, że jest to stosunkowo nowe słowo i mało zręcznie utworzone. W języku polskim nie oznacza tego, co tu sugerujecie.
                              I, oczywiście, nie ma tu co rozumieć, bo tak jak używa się go tu na tym forum, jest po prostu niezrozumiałe (zob. słownikowe znaczenie zacytowane prze żąlenę).
                              Last edited by Prusak; 2012-12-06, 17:10.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X