Może ktoś z kolegów zna polskie ciemne piwo najbardziej zbliżone do Guinnessa 5 % dystrybuowanego przez grupę Żywiec, które jako nieliczne z ciemnych piw odpowiada mi smakowo, jest lekko kwaskowate, a nie słodkawe jak prawie wszystkie polskie ciemne piwa, które miałem okazję smakować.
Polskie piwo najbardziej zbliżone do Guinnessa
Collapse
X
-
Chcesz w ramach oszczędności finansowych zastąpić Gieńka tańszymi polskimi odpowiednikami ? Chyba NIEDASIE.
Też lubię Gieńka choć mi on bardziej wydaje się mieć posmak kawowy niż kwaskowaty więc chyba mamy rozbieżne zdanie nt jego smaku. Porównywałem z np jabłonowskim Belfastem (chyba bardziej gorzki niż Guinness), Stoutem z Wąsosza czy stoutami z pl brewpubów ale jakoś ten Guinness (butla lub beka) smakuje mi inaczej. Może to jednak "siła etki/marki"... Ciekawe gdybym próbował nie wiedząc którego stouta piję
Albo po prostu jest to własny sentyment do tej marki. Sam nie wiem.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
-
-
Najprędzej mi pod Guinnessa podchodzi czekoladowe z Browaru na Jurze, względnie Stout z Browaru Południe. Jednakże to nie to samo, gdyż te piwa są nieco bardziej treściwsze, to czuć, bo giunness ma bodajże 9% ekstraktu, a takie Czekoladowe 13%.
Comment
-
Comment