Nowe browary kontraktowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bzium1986 Wyświetlenie odpowiedzi
    No cóż, ja jestem z tej nowej fali, wywodzącej się z piwowarstwa domowego. Mój domowy browar miał 3 siedziby, warzyłem swoje piwa w kilkunastu miejscach, na różnych sprzętach (często nie moich) i nigdy nie miałem wątpliwości, że etykieta powinna być z moim logotypem i moją nazwą. Bo browar to nie miejsce, budynek, sprzęt czy rozlewnia. Dla mnie "browar" to ludzie. Pracownicy warzelni, fermentowni, rozlewni, kadra zarządzająca, laboratorium - wszyscy którzy przyczyniają się do produkcji piwa, a także jego sprzedaży.

    Ale cóż, moje sympatie mocno rzutują na moją percepcję. Studia poniekąd też

    Mogę Cię uspokoić: niektórzy zawodowi rzemieślniczy piwowarzy w rozmowach prywatnych przyznają, że nie uznają kontraktów za browary. Choć wygląda [a raczej: mi się wydaje], że są w mniejszości...
    Wiesz dobrze Adamie że bardzo wiele kontraktów odbywa sie przez meila. A "browar" pojawia sie Browarze na podpisaniu umowy i do zdjęcia przy warzelni/tankach
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • grzeber
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2002.05
      • 2875

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bzium1986 Wyświetlenie odpowiedzi
      No cóż, ja jestem z tej nowej fali, wywodzącej się z piwowarstwa domowego. Mój domowy browar miał 3 siedziby, warzyłem swoje piwa w kilkunastu miejscach, na różnych sprzętach (często nie moich) i nigdy nie miałem wątpliwości, że etykieta powinna być z moim logotypem i moją nazwą. Bo browar to nie miejsce, budynek, sprzęt czy rozlewnia. Dla mnie "browar" to ludzie. Pracownicy warzelni, fermentowni, rozlewni, kadra zarządzająca, laboratorium - wszyscy którzy przyczyniają się do produkcji piwa, a także jego sprzedaży.
      To, że piwowar tworzy swoją markę jako twórcy świetnego (lub beznadziejnego) piwa, to jest zupełnie inna historia. Taka osoba może spokojnie krążyć pomiędzy kontraktowcami, czy browarami, a i tak zrobi swoje. Ale to nie zmienia faktu, że browar to jest miejsce gdzie znajduje się instalacja. I nie ma w moim wypadku aksjomatu, że piwo z browaru jest lepsze niż od kontraktowca. Ale jeśli kontraktowiec już na starcie próbuje mnie oszukać, że jest browarem to nie zaskarbia mojej sympatii.
      pozdrawiam
      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4465

        No właśnie, ponadto rozsądne wydaje mi się odwołanie, które się tu pojawiło: do Słownika Języka Polskiego.

        Comment

        • bzium1986
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2009.06
          • 86

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
          Wiesz dobrze Adamie że bardzo wiele kontraktów odbywa sie przez meila. A "browar" pojawia sie Browarze na podpisaniu umowy i do zdjęcia przy warzelni/tankach
          Znam tylko jeden browar stacjonarny, który nie przyjmuje receptur przez maila (bo trzeba wysłać SMSem ). Więc to tak jakby dotyczy całej "branży"...
          A jeśli chodzi o kwestię nikłego zainteresowania piwem bądź przykładanie dużo większej uwagi do marketingu zamiast kontrolowaniu jakości wyrobu - to tu "bardzo wiele" jest nieco przesadzone. To mniejszość wśród tego typu inicjatyw, do tego głównie dotyczy nowych inicjatyw i/lub z małą produkcją. Konsumenci sami potrafią wyczuć, czy w danym browarze kontraktowym jest osoba odpowiednio troszcząca się o piwo - jestem pewien, że rynek sam będzie to weryfikował i na dłuższą metę piwowar kontrolujący piwo i angażujący się w produkcję jest niezbędny.

          Comment

          • Pinio74
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.10
            • 3881

            Guru Arts nowy kontraktowiec??

            Wpadło mi w ręce piwo Guru IBA - Imperial Brown Ale Single Hop Chinook z browaru kontraktowego Guru Arts. Nie wiem gdzie uwarzone, ale chyba w Polsce, bo kod kreskowy zaczyna się od 59. Jako dystrybutor podana jest firma Mercus z Ząbek.
            PS. swoje drogą piwo bardzo przyzwoite
            BIRRARE HUMANUM EST

            Comment

            • Prusak
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 4465

              Być może przyzwoite, ale właśnie... wyprodukowano gdzieś w Polsce. Czułbym się jako konsument traktowany lekceważąco.

              Comment

              • zgroza
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2008.03
                • 3605

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                A ja twierdzę, że jest wręcz na odwrót. Bardzo rzadko się zdarza, że nie wiem skąd piwo pochodzi, ale z jakością jest delikatnie mówiąc przeciętnie. Zresztą nie dotyczy to tylko kontraktów.
                Jak wielu bbizowców, prowadzę bojkot piw bez uściślonego miejsca warzenia. O ile 7-8 lat temu w rewolucyjnej Danii to nie było możliwe, to tak w rewolucyjnej Polsce są to przypadki tak rzadkie że aż pomijalne. Gorzej z piwem z kija, ale tam też zwykle da się dojść.
                Lotna ekspozytura browaru

                Też Was kocham.

                Comment

                • Zybex
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2012.07
                  • 222

                  Również nie pijam piwa bez podanego miejsca produkcji.

                  Comment

                  • Prusak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 4465

                    Inna sprawa, że tego typu "bojkot" ma zawsze bardzo ograniczony zasięg. Ale dla własnego spokoju..

                    Comment

                    • Ahumba
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2001.05
                      • 9055

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zybex Wyświetlenie odpowiedzi
                      Również nie pijam piwa bez podanego miejsca produkcji.
                      A ja nie bojkotuję. Wychodzę z założenia, że jeśli browar (zakład produkcyjny) nie przyznaje się do swojego wyrobu, to znaczy, że "browar" (firma) robi coś masakrycznego, co nie nadaje się do picia.
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                      Comment

                      • MLT
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.12
                        • 1047

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wpadło mi w ręce piwo Guru IBA - Imperial Brown Ale Single Hop Chinook z browaru kontraktowego Guru Arts. Nie wiem gdzie uwarzone, ale chyba w Polsce, bo kod kreskowy zaczyna się od 59. Jako dystrybutor podana jest firma Mercus z Ząbek.
                        PS. swoje drogą piwo bardzo przyzwoite
                        Przeprowadziłem śledztwo i to raczej jest, browar Krinica z Mińska. Firma Mercus była do tej pory dystrybuterem piwa z Krinicy w Polsce. Zgadza się kształt butelki i co ważniejsze identycznie wydrukowane daty produkcji i przydatności do spożycia.

                        Comment

                        • Pinio74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.10
                          • 3881

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MLT Wyświetlenie odpowiedzi
                          Przeprowadziłem śledztwo i to raczej jest, browar Krinica z Mińska. Firma Mercus była do tej pory dystrybuterem piwa z Krinicy w Polsce. Zgadza się kształt butelki i co ważniejsze identycznie wydrukowane daty produkcji i przydatności do spożycia.
                          Pewnie masz rację szczególnie, że doczytałem się, że prefiks 590 w kodzie kreskowym oznacza, iż dany produkt jest wyprodukowany lub jest dystrybuowany przez przedsiębiorstwo zarejestrowane w Polsce.
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • Cooper
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2002.11
                            • 6056

                            To wytłumaczenie z dystrybucją jest bardzo przekonywujące bo już dawno stwierdzono że wiele kodów kreskowych WCALE nie odpowiadało krajom w jakich wyprodukowano dane wyroby na których te kody znajdowały się.
                            Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                            1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                            Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                            Comment

                            • Prusak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 4465

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                              Czyżby nowy kontrakt? Browar Janowiak z Lublina. Podany adres knajpy z Lublina i jakichś zabudowań gospodarczo-przemysłowych w Janowie Lubelskim. Startowali nawet w przetargu na dostawę piwa regionalnego dla Parku Rekreacji "Zoom Natury" w Janowie.
                              Sprawdzone. Piwa są raczej zamawiane w browarze Jagiełło niż warzone. W Lublinie dla knajpy przy rynku pod trzema nazwami. "Chmielowe Miasto" to na 99 proc (degustacja) Pils z Pokrówki z inną etykietą. Co do "Ciemnego Rynku" i trzeciego, którego nazwy nie zapamiętałem, mam wątpliwości, czy są to klony znanych piw. Tak czy owak, za tą inicjatywą nie kryje się nic ciekawego.

                              Comment

                              • leona
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2009.07
                                • 5853

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                                Czyżby nowy kontrakt? Browar Janowiak z Lublina. Podany adres knajpy z Lublina i jakichś zabudowań gospodarczo-przemysłowych w Janowie Lubelskim. Startowali nawet w przetargu na dostawę piwa regionalnego dla Parku Rekreacji "Zoom Natury" w Janowie.
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                                Sprawdzone. Piwa są raczej zamawiane w browarze Jagiełło niż warzone. W Lublinie dla knajpy przy rynku pod trzema nazwami. "Chmielowe Miasto" to na 99 proc (degustacja) Pils z Pokrówki z inną etykietą. Co do "Ciemnego Rynku" i trzeciego, którego nazwy nie zapamiętałem, mam wątpliwości, czy są to klony znanych piw. Tak czy owak, za tą inicjatywą nie kryje się nic ciekawego.
                                Może to zarys nowego tryndu? Nazwa i adres kontraktu nawiązujący i łudzący, że jest to piwo z uważnie obserwowanego swego czasu browaru, taka marketingowa wartość dodana?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X